Umyj owoce i przełóż je do słoja. Rozpuść cukier w 6,5 l wody w rondlu, następnie nieco ostudź. Drożdże wymieszaj z cukrowym syropem, a następnie przelej do słoja. Słoik lub baniak zamknij korkiem z rurką. Wino powinno fermentować około 4 miesięcy. Po tym czasie przelej je do butelek. Wina z chorwackich wysp: czarująca podróż przez skąpane w słońcu winnice, wielowiekowe tradycje i przepyszne smaki! Odkryj tajemnice chorwackich wysp, gdzie piękno Adriatyku łączy się z bogatą tradycją winiarską. Od uroczego Hvaru po zabytkową Korčulę i tajemniczy Vis, każda wyspa odkrywa własną historię i niezapomniane wina. Skosztuj rodzimych odmian winogron i daj się Są dwie szkoły..,., Aby drożdże prawidłowo się rozmnażały i przerobiły cukier zawarty w moszczu potrzebują także m.in. azotu przyswajalnego tzw w skrócie YAN. Wg instytutów badawczych minimum azotu przyswajalnego w moszczu powinno być nie mniej niż 180ppm. Gdy jest go mniej należy wtedy go uzupełnić (dodać pożywki) Np. 10 g. 4, 30 zł. (0,21 zł/g) 13,29 zł z dostawą. Produkt: Drożdże winiarskie Spirit Ferm Bayanus G995 do 18% 10 g. dostawa w piątek. 32 osoby kupiły. dodaj do koszyka. Firma. 18-09-2008, 12:10. Cytat: Wysłane przez emto Ilość piro jak ogólnie zalecana:6-10g na 100L. To prawda, ale w charakterze antyutleniacza i biostabilizatora. Równocześnie (ważne!) z dosłodzeniem dałbym większą dawkę, nawet 15-20g/hl, czyli 1,5-2g/10l - szanse na wznowienie fermentacji będą mniejsze. Decydując się natomiast na produkcję domowego wina, postaw na wysokiej jakości drożdże winiarskie. Drożdże do bimbru. Drożdże do bimbru w opakowaniach o różnej wielkości. Dzięki takiemu podejściu produkcja piwa czy też wina możliwa jest do zaplanowania w najdrobniejszych szczegółach i przynosi oczekiwane rezultaty. VkwRX. Myślisz, że wyrób wina to zadanie dla doświadczonych winiarzy? Nic nie stoi na przeszkodzie, by dołączyć do tego zacnego grona – już dziś skompletuj potrzebny zestaw akcesoriów, przygotuj owoce, cukier, drożdże i… do dzieła! Dowiedz się od czego zacząć, jak nastawić wino i jak długo trwa leżakowanie. To porada dla zupełnych amatorów! Chcemy Ci pokazać, że wyrób wina wcale nie jest taki trudny. Robimy domowe wino: przygotuj potrzebne akcesoria Zobacz, co jest potrzebne do tego, by zrobić wino. Na górze zestawienia znajdziesz obowiązkowe akcesoria, niżej – te, bez których wprawdzie można się obyć, jednak uważamy je za warte uwagi i po prostu praktyczne. Nie przejmuj się, jeśli nazwy akcesoriów widzisz po raz pierwszy – wszystkie przedstawiamy na zdjęciach, aby pokazać Ci, jak wyglądają. Uwierz w swoje możliwości – jesteśmy przekonani, że wina Twojego wyrobu zechcą spróbować nie tylko domownicy, lecz także sąsiedzi, znajomi, dalsi znajomi, dalsza rodzina… dlatego będziesz potrzebować dużego naczynia, które fachowo nazywa się balonem lub galonem. To właśnie ta duża, szklana butla, w której umieścisz wszystkie potrzebne składniki. Pamiętaj: zawartość balonu będzie zwiększać objętość w trakcie procesu fermentacji, dlatego lepiej posiadać większe naczynie. Zobacz, jak wyglądają balony na wino: Duże butle są zwykle wyposażone w specjalną osłonkę z rączką, która ułatwia przenoszenie i chroni szkło przed stłuczeniem. Naszym skromnym zdaniem to balonowe „ubranie” dodaje mu także uroku! Kupując balon na wino nie zapomnij także o specjalnym korku. Ten wykonany z korka przyda się, gdy wino zakończy proces fermentacji, natomiast gumowy przyda się już na początku, umieścisz w nim rurkę fermentacyjną. W sprzedaży dostępne są również naczynia wykonane w całości z tworzywa sztucznego. Musisz wiedzieć, że oprócz dużego galonu, który jest niezbędny do maceracji owoców będziesz potrzebować także drugiego, do którego zlejesz płyn znad osadu. Możesz zdecydować się na podobny balon lub nieco mniejszy gąsior (ten drugi będzie praktycznym wyborem, bo samego płynu uzyskasz mniej, niż zajmuje zawartość balonu). Zobacz, jak wyglądają gąsiory na wino: Kolejną ważną rzeczą jest cukromierz zwany też winomierzem – to nic innego jak przyrząd do pomiaru stężenia cukru w moszczu (świeżo wyciśniętym soku z owoców). Dzięki niemu możemy ocenić, jaki poziom alkoholu będzie miało przygotowane wino. Ten mały przyrząd kosztuje kilkanaście złotych, a robi naprawdę dużą robotę! Koniecznym, również niedrogim zakupem będzie wężyk do ściągania wina – ma on postać długiej, elastycznej rurki, za pomocą której przelejesz płyn z naczynia do maceracji owoców do naczynia, w którym wino będzie fermentować, czyli stawać się winem. Wśród Twojego zestawu domowego winiarza nie może zabraknąć także rurki fermentacyjnej (wypełniona wodą rurka stanowi barierę dla tlenu i muszek owocowych), a przy tym pozwala na to, by gromadzący się wewnątrz galonu dwutlenek węgla mógł się ulotnić. Ponadto warto już wcześniej przygotować butelki, do których zlejesz swoje wino, nie zapominając oczywiście o korkach. Jeśli chcesz, by butelki nie różniły się między sobą możesz zakupić zestaw butelek, a następnie okleić je etykietami, na których podasz datę butelkowania lub wykorzystać dokładnie umyte butelki po kupionych kiedyś winach. Pamiętaj jednak, jeśli zdecydujesz się na tradycyjne zamknięcie korkiem z… korka, koniecznie kup nowe. W zakorkowaniu butelek z winem pomoże specjalna korkownica. Gotowe wino możesz oczywiście trzymać w szafce lub w piwnicy, jednak uważamy, że warto pochwalić się przynajmniej częścią swojej winiarskiej kolekcji i nieco je wyeksponować. Stojaki na wino mogą mieć zarówno tradycyjną jak i designerską formę: Większy wybór stojaków na wino i innych akcesoriów potrzebnych do jego wyrobu znajdziesz w sklepie Robimy domowe wino: przygotuj składniki Potrzebne będą: dojrzałe, słodkie winogrona winnej odmiany drożdże winiarskie + pożywka woda cukier Czyż ta lista nie jest banalnie prosta? Otóż najważniejszymi składnikami wina są owoce, a sam proces przemiany soku gronowego w wino umożliwiają drożdże. Dodatek cukru odpowiada za to, czy wino wyjdzie słodkie czy półsłodkie. Aby uzyskać wino wytrawne w ogóle nie dodawaj cukru – wystarczy ten naturalnie zawarty w owocach. Pamiętaj, jeśli chcesz zrobić wino gronowe: woda jest potrzebna jedynie na początku, by drożdże zaczęły swoją pracę. Do fermentującego wina ani po zakończeniu procesu fermentacji nie dolewamy już wody. Jeśli natomiast dopiero zaczynasz swoja przygodę winiarza polecamy Ci przepis na wino z ciemnych winogron z dodatkiem wody. Na początek będzie zdecydowanie prościej o zachowanie właściwych proporcji. Jak zrobić wino krok po kroku Krok 1: Przygotowanie matki drożdżowej Jeśli posiadasz drożdże aktywne, wystarczy wymieszać je ze 100 ml przegotowanej, przestudzonej wody na około 20 minut przed dodaniem. Oprócz samych drożdży będziesz potrzebować także pożywki, która umożliwi ich namnożenie. Porcję pożywki wymieszaj ze 100 ml przegotowanej i przestudzonej wody. Po 20 minutach zarówno pożywkę jak i drożdże wlejesz do nastawu. Jeśli używasz drożdży pasywnych, zacznij od przygotowania tzw. matki drożdżowej: wymieszaj 250 ml przegotowanej wody z 2 łyżeczkami cukru, a gdy woda przestygnie dodaj szczyptę drożdże i szczyptę pożywki (resztę zostaw na później, dodasz ją do nastawu). Przelej do ciemnej butelki, otwór zamknij np. watą i odstaw na 2 dni w ciepłe miejsce (25 – 26 stopni). Krok 2: Napełnianie balonu Po upływie 2 dni (jeśli używasz drożdży aktywnych, owocami zajmij się od razu) zerwij owoce, odszypułkuj je i pozbaw wszelkich gałązek tak, by zostały same jagody. 10 kg owoców ubij na miazgę, aż uzyskasz sok. Następnie za pomocą cukromierza zmierz stężenie cukru w soku – do cukromierza dołączona jest instrukcja z której dowiesz się, ile cukru dodać, by uzyskać określoną moc wina. Pamiętaj, by nie dodawać cukru w sypkiej postaci, ale w postaci syropu (po prostu rozpuść cukier w ciepłej wodzie i tak dodaj do miazgi). Miazgę owocową wraz z ew. dodatkiem syropu cukrowego umieść w balonie. Jej objętość nie powinna przekraczać ¾ wysokości balonu. Następnie dodaj uwodnioną pożywkę i matkę drożdżową (ok. 40 ml na każdy litr nastawu), wymieszaj za pomocą długiej szpatułki oraz kołysząc balonem. Krok 3: Początek fermentacji Balon zamknij korkiem z waty i odstaw na 2 – 3 dni. Co jakiś czas staraj się poruszać balonem. Krok 4: Fermentacja burzliwa Zamknij otwór gumowym korkiem i umieść w nim rurkę fermentacyjną. Rozpoczyna się etap fermentacji burzliwej: zawartość balonu intensywnie „pracuje”, co umożliwiają drożdże. Na powierzchni moszczu będzie widoczna duża ilość piany. Ten etap trwa kilkanaście dni, z pewnością zauważysz moment, w którym ustanie. Staraj się nie dopuścić do tego, by temperatura otoczenia przekroczyła 28 stopni, bo wówczas drożdże przedwcześnie zginą i fermentacja ustanie. Koniec fermentacji burzliwej to dobry moment na to, by dodać kolejną porcję syropu cukrowego (jeśli chcesz uzyskać słodszy trunek). Krok 5: Fermentacja cicha Rozpoczyna się ostatni etap fermentacji, w którym drożdże opadną na dno balonu, a sam płyn zacznie się klarować. Krok 6: Zlewanie młodego wina Kolejnym etapem jest zlanie młodego wina. Im dłużej zwlekasz ze zlaniem młodego wina znad osadu, tym większej mocy nabiera wino. Balon z płynem umieść wyżej niż balon lub gąsior, do którego chcesz go przelać, zainstaluj wężyk i ściągnij wino znad osadu do nowego naczynia. To także dobry moment na to, by wino dosłodzić wg gustu. Następnie naczynie to zamknij korkiem z rurką fermentacyjną i odstaw w ciemne miejsce o temperaturze ok. 21 stopni. Po kilku tygodniach zawartość naczynia ponownie zacznie się klarować, a na dnie będzie widoczny osad. Czynność zlewania płynu znad osadu możesz powtarzać kilkakrotnie, aż do uzyskania pożądanej klarowności. Krok 7: Dojrzewanie wina Idealnie klarowny płyn zlej do czystego gąsiora i zamknij korkiem (wino już skończyło fermentację, nie potrzebujesz rurki fermentacyjnej. Odstaw naczynie w ciemne miejsce na minimum 1 miesiąc. Ten etap nazywamy dojrzewaniem. Krok 8: Butelkowanie wina Po tym czasie możesz rozlać wino do czystych butelek. Aby uniknąć ew. zakażenia wina warto odkazić je spirytusem lub pirosiarczynem potasu (jest to środek dobrze znany domowym winiarzom). Butelki zakorkuj i umieść etykiety. Krok 9: Leżakowanie Butelki z winem ułóż w pozycji leżącej tak, by korek był zalany winem. Wino powinno leżakować w temperaturze 10 – 12 stopni. Czas leżakowania nie jest stały – warto, by wino leżało minimum kilka miesięcy, jeśli jest to możliwe – pozwól mu leżakować nawet przez kilka lat, dobrze przygotowane wino (bardzo ważna jest idealna czystość używanych naczyń i temperatura otoczenia) nie zepsuje się. Na sklepowych półkach znajdziesz ogromny wybór win – od niesamowicie słodkich po wytrawne, od białych, przez różowe, szare, aż do czerwonych. Tradycyjne, musujące, o niższym i wyższym stężeniu alkoholu, od jakiegoś czasu nawet pozbawione go zupełnie. Największą grupę stanowią oczywiście wina z… winogron, ale zapewne wiesz, że wino można zrobić także ze śliwek, jabłek czy pigwy. Latem popularnością cieszą się wina truskawkowe i malinowe i wcale nie mamy tu na myśli taniego „wina marki wino”, a naprawdę smaczne trunki wytworzone w domowych warunkach. Zachęcamy Cię do skorzystania z powyższej porady! Zobacz też, jakie wino przygotowała jedna z użytkowniczek Wino z suszonych jabłek Wino własnej roboty może smakować wyśmienicie, o ile jest dobrze zrobione. Jeśli w Twoim ogrodzie rośnie sporo winogron, albo masz dostęp do tych owoców, możesz zdecydować się na samodzielne przygotowanie tego pysznego trunku. Z tego artykułu dowiesz się, jak zrobić wino z winogron krok po kroku i poznasz wiele cennych wskazówek. Zachęcamy do jego przeczytania. Domowe wino z winogron – jak przygotować się do jego zrobienia? Niezależnie od tego, czy robisz wino z winogron jasnych czy ciemnych oraz jak dużo trunku chcesz uzyskać, istnieją pewne wspólne dla wszystkich przypadków wskazówki. Wiele z nich dotyczy przygotowania do pracy. Kluczową kwestią jest odpowiednie wyposażenie, czyli posiadanie wszystkich akcesoriów niezbędnych do robienia domowego wina. Wśród nich znajduje się oczywiście gąsior z koszykiem, czyli specjalne naczynie wykonane z grubego szkła służące do przechowywania różnych płynów, w tym wina. Dostępne w sklepach gąsiory mają różną pojemność, więc niezależnie od tego, jakie wino gronowe robisz i ile używasz składników do jego przygotowania, znajdziesz butlę do jego bezpiecznego przechowywania. Gąsiory mają solidny uchwyt, dzięki czemu potrząsanie winem, jak również jego przenoszenie to łatwe zadania. Jednak jeśli chcesz przenieść większy gąsior w inne miejsce, może przydać Ci się do tego solidnie wykonany wózek ogrodowy. Wielkość gąsiora zależy od tego, ile trunku chcesz przygotować. Jeśli wykorzystujesz przepis na wino z winogron balon 25 l, naczynie musi być duże. Są też znacznie mniejsze gąsiory, np. takie po kilka litrów, które można spokojnie przechowywać w kuchni. Poza butlą na wino winogronowe potrzebny jest także dobrej jakości korek. Musi mieć on specjalną dziurkę, przez którą będzie wchodzić rurka fermentacyjna. Zakup korka do gąsiora nie jest dużym wydatkiem. Taki produkt kosztuje zwykle nie więcej niż 10 zł. Co do rurek, istnieją wersje plastikowe, które zazwyczaj stosowane są jednorazowo. Bardziej ekologicznym wyborem jest zdecydowanie rurka szklana, choć takie akcesorium jest droższe i też istnieje większe ryzyko jego uszkodzenia. Mogą też pojawić się kłopoty z późniejszym czyszczeniem takiego produktu. Jego zaletą jest jednak to, że można używać go kilka razy i nie trzeba obawiać się o jego zabarwienie, np. jeśli robisz wino z ciemnych winogron. Sporo osób na liście potrzebnych produktów umieszcza też winomierz. Nie jest on niezbędny, ale stanowi spore ułatwienie. To narzędzie, a dokładniej miernik, który pozwala określić, ile dokładnie alkoholu znajduje się w trunku. Akcesorium przydaje się także do sprawdzania poziomu cukru. Winomierz określa, czy przygotowane w domu wino z winogron jest wytrawne, półsłodkie czy słodkie. Cena takiego produktu wynosi przeciętnie 30 zł. Realizując jakikolwiek przepis na wino z winogron, musisz mieć także przygotowane butelki na trunek, do których go przelejesz. Konieczne są także korki, najlepiej takie wykonane z naturalnych materiałów. Jeśli wybierzesz sztuczne korki, istnieje ryzyko, że będą one uwalniać niebezpieczne dla zdrowia substancje, które też mogą wpłynąć negatywnie na smak wina. Pewnie zastanawiasz się, jak poprawnie zaaplikować korek, aby rzeczywiście dobrze chronił zawartość butelki. Robienie tego ręcznie nie zawsze przynosi dobre efekty, więc warto przemyśleć zakup korkownicy do butelek. Jak się robi wino? Potrzebne składniki Jeśli decydujesz się na robienie wina, musisz przygotować oczywiście potrzebne do tego składniki. W tym artykule skupiamy się na trunkach zrobionych z winogron, dlatego to właśnie te owoce musisz zerwać z ogrodu lub kupić. Winogrona przeznaczone na wino muszą być odpowiednio dojrzałe. Co poza tymi owocami? Na liście potrzebnych składników znajduje się też cukier i to w sporych ilościach, a także drożdże winiarskie. Ostatni produkt nie jest obowiązkowy, można znaleźć przepisy na wino z winogron bez drożdży. Jeśli jednak zdecydujesz się na ich użycie, musisz wiedzieć, że konieczny jest zakup specjalnych drożdży winiarskich. Zwykłe, które można kupić w każdym sklepie spożywczym, nie nadają się do zrobienia tego trunku. Drożdże winiarskie mają formę płynu lub proszku, co sprawia, że proces fermentacji przebiega sprawniej. Istotnym dodatkiem jest też pożywka dla drożdży, którą się do nich dodaje wraz z cukrem i pozostawia na kilka dni. W sklepach z akcesoriami winiarskimi dostępne są też gotowe drożdże z pożywką winiarską, Dlaczego pożywka jest tak ważna? Przede wszystkim dzięki niej drożdże szybko się namnażają i fermentacja alkoholowa zaczyna się wcześniej. Za ich stosowaniem przemawia też to, że poprawiają aromat wina. Drożdże z pożywką dodaje się na wstępnym etapie produkcji domowego wina, o czym przeczytasz więcej w dalszej części artykułu. Jak zrobić domowe wino – krok po kroku Pierwszym krokiem w produkcji trunku, bez względu na to, czy wykorzystujesz przepis na wino z winogron 10 l czy inny, jest przygotowanie moszczu. To wyciśnięty sok stanowiący bazę do wykonania pysznego trunku. Wykonuje się go w ten sposób, że do większego garnka przesypuje się przebrane i umyte owoce bez pestek, a następnie je rozgniata. Należy to robić możliwie najdokładniej, tak aby uzyskać jak najwięcej soku. W jaki sposób rozgnieść owoce? Można to robić rękami lub przy wykorzystaniu ugniatacza do ziemniaków. Oznacza to, że nie trzeba inwestować w żadne dodatkowe akcesoria, aby przyrządzić moszcz i przejść do następnego etapu produkcji domowego wina. Po rozgnieceniu owoców pozostaje umieścić je w gąsiorze. Jeśli jego szyjka jest wąska, przelewanie soku może okazać się trudne. Warto skorzystać z lejka, nawet tego kuchennego. W sklepach można też znaleźć specjalne, plastikowe lejki do gąsiorów do kupienia za kilka złotych. Wino z białych winogron czy innych owoców musi przejść proces fermentacji, aby dobrze smakowało i miało takie właściwości, na jakich Ci zależy. Fermentację można podzielić na dwa etapy: Burzliwy i cichy. Pierwszy z wymienionych trwa kilkanaście dni, przeciętnie 2 tygodnie. Po wlaniu do gąsiora moszczu dodaje się do środka wodę i cukier. Aby wino z winogron dobrze smakowało, trzeba zachować proporcje, które są określone w konkretnym przepisie. Do butli należy wlać też wcześniej przygotowane drożdże z pożywką, wszystko dokładnie wymieszać i zamknąć gąsior przy wykorzystaniu korka z rurką. Przygotowaną w ten sposób butlę należy umieścić w miejscu, w którym jest ciepło. Naczynie i znajdujące się w nim składniki nie mogą być jednak narażone na działanie światła. Gąsior ma pozostać w wybranym miejscu do 14 dni. Kolejnym etapem jest fermentacja cicha. Aby mogła ona zajść, zlewa się wino znad osadu, a następnie przelewa się je do czystego gąsiora. Naczynie pozostawia się na co najmniej miesiąc albo dłużej. Fermentacja cicha jest wolniejsza, w jej trakcie osad i zmętnienie opadają. Oznaką, że wino uzyskało dostateczną klarowność, jest to, że zanieczyszczenia osiadły na dnie, a w rurce nie ma już bąbelków. Kiedy tak będzie, można przystąpić do odlewania wina. Istotne jest to, aby nie poruszać butlą, ponieważ może to doprowadzić do ponownego zmętnienia trunku. Fermentację można też podzielić nie na dwa, ale trzy etapy. Pierwszy z nim nazywany jest zafermetowaniem i podczas niego na powierzchni pojawia się piana, drożdże szybko się rozwijają, a w moszczu nie ma jeszcze alkoholu. Kolejnym etapem jest wspomniana fermentacja burzliwa, a ostatnim – dofermentowanie. Charakteryzuje się on tym, że pianka zaczyna znikać, a drożdże i pozostałości po owocach osiadają na dnie. W efekcie wino uzyskuje klarowność i jest gotowe do picia. Kolejny etap prac, który sprawi, że wino z czerwonych winogron lub innych będzie smaczne, jest butelkowanie, a następnie leżakowanie. Gotowy trunek należy przelać do przygotowanych wcześniej butelek. Muszą być one idealnie czyste. Rekomendowana pojemność wynosi 750 ml. Zestaw butelek wraz z korkami i narzędziem do ich poprawnego zakładania można kupić w Internecie za ok. 100 zł. Wino po przelaniu należy ustawić w pozycji leżącej i poczekać kilka miesięcy, aż dojrzeje. Przyjmuje się, że dla win lekkich czas ten wynosi 2-3 miesiące, w przypadku trunków o średniej mocy wydłuża się do ok. 6 miesięcy lub więcej. Najdłużej dojrzewają wina mocne, czas trwania tego procesu wynosi 2-5 lat. Ważne jest także miejsce, w jakim umieścisz butelki z trunkiem. Najważniejsza jest temperatura, która w najlepszym wypadku powinna wynosić ok. 10-12 st. C. Ostatnim, choć nieobowiązkowym etapem jest utrwalanie wina. Chroni ono przed zmętnieniem i ponowną fermentacją. Proces ten można przeprowadzić na kilka sposobów poprzez pasteryzację. Wino ogrzewa się w butelkach do temperatury 75 st. C. (na czas 30 minut). Jeśli chcesz przeprowadzić pasteryzację, musisz pamiętać, aby nie nalewać wina do butelki do pełna, ponieważ w wyniku ciepła może dojść do rozszczelnienia i wylania części trunku. Sprawdzony przepis na wino Prezentujemy przepis na wino z winogron 15 l. Jest on prosty w przygotowaniu i nie trzeba do niego wielu składników. Na jego podstawie można z powodzeniem stworzyć przepis na wino z winogron 50 litrów lub o innej objętości. Do przygotowania wina 15 l będzie potrzeba ok. 3 kg cukru, 6 kg owoców, 4 l wody oraz drożdże winiarskie wraz z pożywką. Owoce należy zgnieść w taki sposób, aby puściły jak najwięcej soku, a następnie przelać do butli i zostawić na jeden dzień. Po upływie ok. 24 h należy przygotować syrop cukrowy, czyli wymieszać wodę z cukrem, a kiedy ciecz ostygnie, pozostaje wlać ją do butli. Następnym krokiem jest dodanie przygotowanych drożdży z pożywką (należy postępować zgodnie ze wskazówkami umieszczonymi na opakowaniu). Po upływie kilkunastu dni należy zlać wino znad osadu, przelać je do czystej butli, zamknąć korkiem z rurką fermentacyjną i odstawić w odpowiednie miejsce. Kiedy wino przestanie bulgotać, nie będzie gazów w rurce, oznacza to, że jest gotowe do przelania do butelek i leżakowania. Dobrych przepisów na stworzenie domowego wina jest wiele, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę odpowiednią frazę np. ‘wino z winogron przepis 20 l’, aby znaleźć coś interesującego. Jak przeprowadzać modyfikacje w przepisach? Proporcje na różnych stronach często nie są tożsame, dlatego przykładowo pytanie ‘ile wody i cukru na 10 kg winogron?’, pojawia się często. Każdy 1 l wina odpowiada 1,7 kg cukru. Znaczenie ma też zawartość alkoholu. W celu uzyskania winna lekkiego zawierającego 7% alkoholu należy podstawić odpowiednie wartości pod wzór. 7% z 1 litra to 0,07 l (70 ml). Tę wartość należy pomnożyć przez 1,7 kg. Uzyskany wynik (119 g) będzie wskazywał, ile cukru potrzeba na 1 litr wina. 119 g można pomnożyć przez dowolną ilość litrów, aby uzyskać wynik adekwatny do tego, ile wina chcesz przygotować. Wiesz już, ile cukru do wina należy dodać. Możesz zastanawiać się też nad tym, ile wody do wina potrzeba, aby trunek dobrze smakował. W Internecie możesz znaleźć tabele, w których w sposób czytelny przedstawione są potrzebne wartości. Czy można przygotować wino z winogron bez wody? Niektóre osoby twierdzą, że dodanie tej cieczy do trunku mija się z celem. Ich zdaniem sok z winogron zdecydowanie wystarcza do tego, aby wyprodukować pyszne wino. Jeśli chce się uzyskać więcej alkoholu, można zalać skórki z winogron wodą z cukrem, aby uzyskać wodnik. Przygotowując wino z soku z winogron, trzeba zainwestować w kilka akcesoriów i zdobyć podstawową wiedzę na temat jego wyrobu, ale ostatecznie własna produkcja tego trunku nie jest trudna. Na pewno potrzeba do tego wprawy i pierwsze domowe wino może nie wyjść idealne, ale nie można się zniechęcać. Stron: 1 2 Witam szanownych winiarzy poraz pierwszy!! Jestem w trakcie tworzenia swojego pierwszego w życiu wina. Krótka historia: obrałem ciemne winogrona (nie wiem ile kg, były 2 wiadra 15l), rozgniotłem i wrzuciłem do balonu dosypując cukru dolewając wody. Po jakimś czasie dodałem drożdży Biowin wg. instrukcji (pasteryzacja, odczekanie). No i tak to sobie bulgotało przez ok. 5 tygodni, w międzyczasie dodałem trochę wody i cukru. Wczoraj zlałem winko i: -jest bardzo słodkie, jak dla mnie za słodkie ale smaczne, -zapach ma fajny taki mocno winogronowy, -jak posmakowałem to wydawałoby się, że ma "kopa" ale zmierzyłem "winometrem" zakupionym od przyjaciól ze wschodu i wyniosło 6% dla mnie stanowczo za mało. Czy mogę dodać drożdzy żeby je wzmocnić? Wino wlałem do balonu całe 6 litrów i chyba zrobiłem błąd dodając ok. 800ml wody...... Czy w ogóle da się je jakoś wzmocnić? Pozdrawiam Ogólnie rzecz biorąc to popełniłeś wiele błędów. Tak to jest jak się najpierw robi a potem czyta. Napisz po kolei ile czego dałeś, czy wyrzuciłeś już owoce z balonu itp. Czy masz cukromierz? Jeśli tak to zmierz blg. choć jak jest słodkie to pewnie cały cykier nie został przerobiony. Czy na drożdżach była piana i bąbelki? Nie ma czegoś takiego jak winometr, nie zmierzysz bezpośrednio zawartości alkoholu w winie. Z 30l winogron (plus dodatki) - 6l wina - albo czyste marnotrawstwo, albo podpijałeś co nieco A ten przyrząd to może się nazywał winomierz i wskazywał 6blg. 30 l winogron i dwukrotnie dolewana woda oraz cukier i na koniec 0,8 l wody, a z tego tylko 5,2 l wina - ta ja nic nie rozumiem. Dzięki :emto za ciepłe przyjęcie myślałem, że będzie gorzej.... Na początku razem z wrzutem winogron dodałem 1kg cukru i ok. 1,5l wody, Zrobiłem MD na bazie soku z tychże winogron, w butelce była taka zawiesina od powierzchni tak do połowy w dół ("gluty" jak ja to nazwałem), bąbelków nie było, piana tak. Po 4 dniach zawartość butelki wlałem do balonu. Tak, wyrzuciłem już owoce z balonu. Po ok. 2 tyg. dodałem 1kg cukru i 1l wody. Teraz wlałem samo wino do balona ok. 6l wyszło i dolałem ok. 800ml wody. Nie, nie mam cukromierza. Mam taki spławik z dwiema podziałkami: alkohol + cukier, jak mierzyłem wyszło: 6% alkoholu a cukru na skali było 12-13 mniej więcej. Sprawdziłem ten "spławik" na winie ze sklepu: na etykiecie było 10% i na moim "spławiku" było 10%... Mam książkę Z. T. Nowickego "Domowe..." i na jej podstawie zacząłem swoją przygodę z winiuchnem :frida :Nephilim Nie, nie popijałem podczas teraz jest ok. 7litrów. Na moje oko było tak ze 20 litrów owoców tak luzem oczywiście w wiaderku, nie ugnicione były... Dodałeś w sumie 3,3L wody i 2,5 kg cukru co daje razem około 4,8L syropu. Zachodzę w głowę co zrobiłeś z tymi winogronami, że z 20L owoców uzyskałeś TYLKO 2L moszczu? Robiłeś miazgę? Wyciskałeś je? Zresztą same powinny się rozlecieć podczas fermentacji. Dałeś na pewno za dużo cukru i masz teraz słodki ulepek w charakterze wina. Restart raczej odpada. Jak chcesz mocniejsze to dodaj spirytusu, wypij to szybko i poczytaj Forum jak zrobić porządne wino z winogron. Chyba, że zrobisz je jeszcze w tym roku - wytrawne i skupażujesz z tym słodkim. Do T. Nowickiego "mixologa" nic nie mam, książkę tez posiadam, ale tam chyba było o fermentacji w miazdze, odciaskaniu soku, mierzeniu zawartości cukru, kwasach... Czasami czytając jego książkę ma się wrażenie, że o winach zaczął pisać po kilku "głębszych" z drugiej części. Z samych gron miałeś ok. 1 kg cukru, więc prawdopodobnie po dodaniu kolejnych porcji cukru drożdże umarły na cukrzycę. Owoce się waży przed zrobieniem z nich czegokolwiek, a objętości podajemy już przy czystym soku. Mogę się domyślać tylko, że jeśli ja w 30l wiaderku miałem 15kg owoców, to Ty w 20l miałeś ich 10kg (tak z 8l czystego soku powinno wyjść). Proponuję przefiltrować to co masz, zmierzyć cukier i spróbować restartować fermentację. Możesz spokojnie dopełnić do 10l, cukru już nie dawaj. A co z kwaskiem to doczytaj. Ok, dzięki za porady, następnym razem będę się ściśle stosował do wskazówek. Pozdrawiam :lolo Było mniej więcej tak jak Ty napisałeś. Czyli, jak mniemam, mam dolać ok. 3l wody jeszcze i po zrobieniu MD spokojnie ją wlać? Ogólnie rzecz ma się następująco : Przez 5 tygodni drożdże przerobiły cukier znajdujący się w owocach + cukier dodany przez Ciebie na początku i w trakcie fermentacji. Jeżeli po tym wszystkim dodałeś jeszcze 1kg cukru , to dosłodziłeś porządnie swoje 7l wina i Blg może teraz wynosić ok 12. Jak pisałeś wino na smak ma "kopa" , więc zawartość alkoholu pewnie była ok , tylko niepotrzebnie zasugerowałeś się swoim "winometrem" , bo nie ma możliwości bezpośredniego pomiaru alkoholu w winie. Zastanawia mnie ilość moszczu uzyskana z takiej ilości winogron , tak pi razy drzwi ok 3l !!!. Napewno porozgniatałeś jagody i później je odcisnąłeś ??? Wydajność moszczu wskazuje na to , że wrzuciłeś je nierozgniecione , a później odcedziłeś bez tłoczenia. pozdrawiam Kuba Tak, alkohol spadnie i blg do "znośnych wartości", więc spokojnie można restartować. Najlepiej byłoby to zrobić aktywnymi drożdżami, ale jak nie masz to zrób z nastawu dużą MD (tak z 1l). Ale w W-wie masz dostęp do aktywnych, więc lepiej na nich. Kuba, nie będę pisał jak winogrona odciskałem bo wstyd jak cholera i faktycznie dotarło do mnie jakie marnotrastwo poczyniłem...(a sam je mozolnie zbierałem przez pół dnia) ech.... Dzięki serdeczne wszystkim! Pójdę tropem :lolo i nieomieszkam podzielić się z Wami efektami... Pozdrawiam Panowie, ale jeśli na niecałe 3L moszczu damy 7L syropu to czy nie będzie to za duże rozcieńczenie? Zastanawiam się czy jest warto dolewać jeszcze 3L wody do tego wina. Może już lepiej soku z kartonika? 3l moszczu, ale jakiego! Z 10kg owoców! Jeżeli całość była fermentowana to ta pozostała ilość wody nabrała takich samych właściwości jak sok. Czyli można przyjąć, że mamy 5l czystego soku. Pewnie ,że będzie zbyt duże rozcieńczenia i lepiej dać sok z kartonika , ale tam też jest cukier i nastaw może nie zrestartować. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie z soku z kartonika drugiego nastawu na wino wytrawne min. 7 l i późniejsze kupażowanie obu win. pozdrawiam Kuba Cytat:Wysłane przez lolo 3l moszczu, ale jakiego! Z 10kg owoców! Jeżeli całość była fermentowana to ta pozostała ilość wody nabrała takich samych właściwości jak sok. Czyli można przyjąć, że mamy 5l czystego soku. Ja nie byłbym tak do końca przekonany, bo co zostało w tych nieodciśniętych owocach Na miejscu kronosika to kupiłbym normalny cukromierz i zmierzył faktyczne blg. Dobra, to zrobię tak, że kupię normalny cukromierz, zmierzę blg i wtedy podejmę następne kroki, hough! Cytat:Wysłane przez Nephilim Cytat:Wysłane przez lolo 3l moszczu, ale jakiego! Z 10kg owoców! Jeżeli całość była fermentowana to ta pozostała ilość wody nabrała takich samych właściwości jak sok. Czyli można przyjąć, że mamy 5l czystego soku. Ja nie byłbym tak do końca przekonany, bo co zostało w tych nieodciśniętych owocach Na miejscu kronosika to kupiłbym normalny cukromierz i zmierzył faktyczne blg. Pewny być nie musisz i to się chwali, ale wiem co mówię. Cukromierz to podstawa, bez tego nic się nie zrobi. Cukier i fermentacja w miazdze dość skutecznie wykrzesała z gron najistotniejsze rzeczy, a że zostało tyle soku skutkuje tylko tym, że wina będzie 10l, a nie 15l. Zamiast bawić się w kartoniki lepiej dodać rodzynki albo miód. zmierzyłem "winometrem" zakupionym od przyjaciól ze wschodu i wyniosło 6% ---alkoholomierz kapilarny fałszuje wyniki (w zaleznosci od zaw. cukru w winie). Drożdże szlachetne dodaje sie zaraz po zmiażdżeniu owoców a nie po 4 dniach. Pewnie dzikie drożdże poprowadziły ferm. arek Witam ponownie, zmierzyłem cukromierzem (dzięki :nixz)i oto wynik: Blg= między 10 a 11 Według tabelki z forum tech. daje to ok. 6% alkoholu, czyli reasumując ten mój "wschodni", wg. :moonjava alkoholomierz kapilarny, całkiem podobny dał wynik... I teraz chyba należy dobre drożdze dodać do wina i .....czas pokaże, nieprawdaż? Bartek A według mnie to masz około 17% bardzo słodkie winko. 10blg na cukromierzu to cukier, który jeszcze został nieprzerobiony w alkohol i na pewno już nie zostanie przerobiony. Na Twoim miejscu nie rozcieńczałbym tego wina tylko skupażował z jakimś wytrawnym. Marek EDIT: Machnąłem się, dałeś 2kg cukru a nie 2,5. Masz około 14% winko bardzo słodkie. Czas pokaże , jednak mając na początku 330g/l cukru ( wg obliczeń Nephilima) a teraz Blg=10 , pomijając poprawkę na niecukry , ponieważ alkohol zawarty w winie równoważy część frakcji o gęstości większej niż 1g/cm3 , Twoje wino ma alk. , więc restart nie będzie taki oczywisty. Jeżeli wystartuje , to może do 17% , czyli połowa obecnego cukru nie ulegnie fermentacji i będziesz miał wino półsłodkie , czyli już drinkable. Oby się udało. pozdrawiam Kuba Stron: 1 2 Jakie są najlepsze drożdże do wina? Facebook Twitter Google + Na rynku winiarskim istnieje wiele rodzajów drożdży winnych. Drożdże, jak wiadomo to mikroskopijne grzyby - organizmy jednokomórkowe, których nie widać gołym okiem. Mają kluczowe znaczenie dla każdego producenta alkoholu. Zarówno tego, który własne produkty eksportuje na wszystkie kontynenty, jak i tego, który wytwarza trunek w domowym zaciszu... Dlaczego drożdże są tak istotne? Ponieważ odpowiadają za fermentację alkoholową. Szare mikro-grzyby pochłaniają cukier i rozkładają go na etanol oraz dwutlenek węgla. Które z nich powinniśmy wybrać do produkcji trunku? Drożdże winiarskie Większość winiarzy sięga po specjalistyczne drożdże winiarskie. I jak się okazuje – bardzo dobrze, że wybierają właśnie takie, ponieważ sa one wyselekcjonowane i hodowane w odpowiedni sposób. Uzyskane gatunki, tych użytecznych mikroorganizmów dają o wiele lepsze rezultaty podczas produkcji trunku. Wybierając konkretny gatunek drożdży, jesteśmy w stanie określić, jak mocny napój uzyskamy z danych owoców i jak długo potrwa fermentacja. Bazując na dzikich drożdżach, nie możemy przewidzieć tego procesu i jest on zbliżony do gry w ruletkę. Rodzaje drożdży Na rynku mamy dostępne drożdże aktywne i pasywne. Jaka jest różnica między nimi? Oczywiście różnica praktyczna. Drożdże aktywne można wykorzystać niemal od razu. Wystarczy otworzyć opakowanie i przesypać granulat do naczynia. Następnie dodajemy nieco letniej wody i cukru. Po kilkunastu minutach możemy tą mieszaninę dorzucić do moszczu. Drożdże pasywne, zwane też drożdżami do namnażania, wymagają nieco więcej zachodu. Produkt ma zwykle formę suszu owocowego, na którym znajdują się nieaktywne komórki drożdży. Wobec tego konieczne jest przygotowanie tzw. matki drożdżowej, który trwa około 3-6 dni. Gatunek drożdży, a rodzaj wina Jak wybrać ten odpowiedni gatunek do naszego wina? Możemy się jedynie domyślić, że gatunków drożdży jest od groma. Jednak producenci i sprzedawcy drożdży przychodzą z pomocą i podaja informacje w opisach produktów. Można łatwo dowiedzieć się, który gatunek wybrać do wina z określonych owoców. Przykładowa typologia wygląda następująco: Malaga – do czarnych winogron i aronii; do win czerwonych deserowych, Tokay – do agrestu, głogu, jabłek, gruszek, moreli, truskawek, białych winogron, białych porzeczek, rodzynek i zbóż; do win białych deserowych i stołowych, Burgund – do śliwek, aronii, czarnych winogron, bzu, wiśni, czarnej porzeczki i jagód; do win czerwonych stołowych i deserowyc, oraz Sherry – do jabłek, białych winogron, białych porzeczek, głogu, dzikiej róży, rodzynek i zbóż; do win białych deserowych Produkcja własnego wina daje nam nieograniczone możliwości smakowe. Wino można produkować z niemal wszystkich owoców, dzięki czemu każdy może wypracować sobie taką kompozycję owoców, które będą najlepiej spełniały jego oczekiwania. Oprócz owoców niezbędne jest także zastosowanie specjalnych drożdży, które przeprowadzą proces winiarskie to po prostu mikroskopijne, jednokomórkowe grzyby. Nie widać ich gołym okiem, ale mają one bardzo istotne znaczenie biologiczne dla każdego producenta napojów alkoholowych. Te niewielkie grzybki odpowiadają za fermentację alkoholową, czyli rozkład cukru do etanolu i dwutlenku węgla. Na świecie jest bardzo duża ilość różnych gatunków drożdży winiarskich, które są starannie selekcjonowane i rozmnażane. Poszczególne szczepy nadają się do produkcji różnych rodzajów trunków. Jakie należy wybrać do własnego nastawu?Niektórzy winiarze nie dodają kupnych drożdży do nastawu, ale polegają na działaniu dzikich drożdży, które znajdują się w moszczu. Jednokomórkowe grzyby są bardzo powszechne i unoszą się w powietrzu, a następnie opadają na wszystko dookoła, także na naczynia, owoce i inne rzeczy, które wykorzystuje się do produkcji wina. Stąd też w każdym moszczu jest pewna ich zawartość. Ogromnym minusem tej metody jest brak kontroli nad ilością drożdży- tak naprawdę nie mamy pojęcia ile ich znalazło się w nastawie i jakie to gatunki. Drożdże winiarskie zawsze mają na opakowaniu podaną maksymalną ilość nastawu (w litrach), która będzie odpowiednia dla konkretnego gatunku i pozwoli uzyskać odpowiednią siłę drożdże winiarskie dają niemal pewność, że wino będzie udane (oczywiście przy zachowaniu wszystkich innych zasad). Drożdże dzielą się na dwa podstawowe typy: aktywne i pasywne. Różnica między nimi jest bardzo duża, ponieważ pierwszy typ można wykorzystać od razu wlewając bezpośrednio do moszczu. Niektórzy jednak są zwolennikami tych pasywnych, które dopiero trzeba samemu namnożyć. Jest to wersja suszona, w której znajdują cząstki owoców, na których spoczywają drożdże. Aby zaczęły pracę i namnażanie, trzeba kilka dni wcześniej wykonać tzw. matkę drożdżową. Z reguły wykorzystuje się do tego sok owocowy lub wodę z cukrem i pożywką. Drożdże powinny się obudzić i rozmnożyć w przeciągu 3 do 6 dni. Dobór drożdży winiarskich powinien odbywać się pod konkretny rodzaj wina, np. szczep Malaga jest idealny do czarnych winogron i aronii, Tokay do moreli, gruszek, jabłek, białych winogron, Burgund do śliwek, bzu, wiśni, jagód, zaś Sherry do dzikiej róży, rodzynek, zbóż i białych porzeczek.

jakie drożdże do wina z winogron