36. „Kiedy nie doceniasz tego, co robisz, świat nie doceni tego, kim jesteś.”- Oprah Winfrey. 37. „Na ścieżce przedsiębiorczości upór w dążeniu do celu jest najważniejszy”.- Aliko Dangote. 38. „Ludzie sukcesu to ci, którzy łamią zasady”. – Seth Godin. 39. Nie dając sobie przestrzeni na refleksję nad tym kim jesteś i dokąd zmierza Twoje życie, podejmujesz ryzyko, że Twoje życie zmierza w kierunku, w którym nie chcesz iść. Określenie tego, kim jesteś może odbyć się nie tylko przez pryzmat wyznawanych przez Ciebie wartości, ale również w perspektywie bardziej osobistej. Bill Gates uważa, że sukces osiąga się, gdy ma się wpływ na społeczeństwo. Gates jest jedną z najbogatszych osób na świecie, ale dla niego sukces polega na relacjach i pozostawieniu po sobie spuścizny. Gates przyznał w AMA (Ask Me Anything) w serwisie "Reddit", że w kwestii definicji sukcesu posłuchał swojego przyjaciela Warrena Wartością nie jest to, co masz, ale kim jesteś i jak wykorzystasz swój czas.Zbyt wiele osób przepuszcza chwile, które mogłyby być przełomowe w ich życiu, pozwoliwszy, by lęk przed nieznanym czy obawa przed oceną innych zdecydowały za nich. Dobra, tak się czujesz, ale to nie jest obiektywna prawda. Nie jesteś ani nieszczęśliwa, ani niekochana, ani się nie boisz, ale kij z tym. Tak Ci się wydaje, bo utknęłaś na skrzyżowaniu i grasz w grę sennej Planety. Otwórz oczy i zobacz, że masz wybór, swój własny. Że prawa kary i nagrody tylko Cię usypiają. Widzę ludzi, którzy się poddali. Ci ludzie to my. Rozpoznajemy jedynie, kim jesteśmy dzisiaj, a nie, kim możemy być. W rezultacie nawet nie przychodzi nam na myśl, że nasze życie może być inne. Jesteśmy ludźmi bez entuzjazmu, bez celów i odwagi, aby uznać, że wciąż mamy moc definiowania swojej przyszłości. Zdefiniowani przez 5dMnvr. Z kosmodromu Wenchang na wyspie Hajnan w południowych Chinach wystartowała w niedzielę rakieta z modułem laboratoryjnym Wentian, drugim elementem budowanej przez ChRL stacji kosmicznej Tiangong – poinformowały państwowe chińskie media. Rakieta Długi Marsz 5B Y3 wystartowała o godz. czasu miejscowego (godz. rano w Polsce), a po 495 sekundach moduł odłączył się od niej i obrał zakładany kurs. Start przebiegł zgodnie z planem - podał na swoim portalu dziennik "Renmin Ribao", oficjalny organ prasowy Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Człowiek sukcesu Super quiz polecam i zapraszam na profil wykonawcy oraz mój Odpowiedz człowiek porażkii po co ten wielokropek xDD Nie mam zamiaru się zmieniać i jest mi z tym dobrze :D Odpowiedz @Miss_Herran jeśli się nie zmieniż będziesz stała w miejscu i nic nie osiągnież Odpowiedz1 k****, klamecie w tym quizie Odpowiedz Człowiek sukcesuWait Ale że ja? No nie wiem, nie wiem Aczkolwiek zaiste zacny quiz, sir. Życzę 500 ♡ Odpowiedz1 .Anja• AUTOR • 2 lata temu@Poetka. Pewnie że tak! :DDziękuję, milordzie <3 Odpowiedz2 Człowiek sukcesu!Gratuluję! Wygląda na to, że jesteś człowiekiem sukcesu. Człowiek sukcesu to ktoś, kto zdecydowanie budzi podziw. Inni ludzie często zastanawiają się, jaka jest jego recepta na sukces i w jaki sposób osiąga kolejne, coraz większe cele. Widocznie Ty także posiadasz jego cechy! Podziel się wynikiem w komentarzu!Tak Odpowiedz Trudno powiedzieć… Odpowiedz2 Człowiek sukcesu! Ostatnio nie jestem tego pewna…😥😭 Odpowiedz Niestety drudno powiedziec Odpowiedz Człowiek sukcesu!Gratuluję! Wygląda na to, że jesteś człowiekiem sukcesu. Człowiek sukcesu to ktoś, kto zdecydowanie budzi podziw. Inni ludzie często zastanawiają się, jaka jest jego recepta na sukces i w jaki sposób osiąga kolejne, coraz większe cele. Widocznie Ty także posiadasz jego cechy! Podziel się wynikiem w komentarzu!Może i tak 🤷‍♀️ Odpowiedz1 ..... • 2 lata temu • edytowanoCzłowiek sukcesu! C: Super Quiz 👌😀😉🙂 Zapraszam do obserwowania mnie i na mój profil! Odpowiedz1 19. 02. 17 r. Warszawa. Dostałam w prezencie lunetę. Fajnie, teraz patrząc w niebo będziemy bliżej Boga – zażartowałam. Nie zgodzę się z tym. Bliżej się już nie da. Ja dostałam lunetę, a Piotr dostał wizję. Wczoraj miałem trzecią część tego snu. Jestem na stałym lądzie, wchodzę do białej, świetlistej sali, przechodzę przez nią spokojnie i na końcu znajduję wąski pas mgły, tracę widoczność. W tej mgle poruszałem się po omacku. Spojrzałem w dół i zobaczyłem podłogę ze szkła, przez którą mogłem zobaczyć pod nogami cały wszechświat. Z tej mgły wyłania się powoli gigantyczna głowa z alabastru, głowa w hełmie, ta głowa była oparta o coś, miała zamknięte oczy, jakby spała. Zrozumiałem, że to moja dusza, że to ja. Dopóki żyję tutaj na ziemi, „on” tam będzie spał. Zobaczyłem znowu tego alabastrowego kolosa! …… – zmarszczyłam czoło szukając w pamięci o czym on teraz mówi. No tego śpiącego! Aaaa… – przypomniałam sobie. – To było dawno… Stał teraz pośrodku kosmosu na jakieś kwadratowej platformie, w każdym rogu tej platformy stał anioł ubrany jak żołnierz, mieli miecze i hełmy. Patrzyli na niego. A z góry spływała na kolosa jakby para, miałem wrażenie, że go czyszczą, choć on ciągle spał, bo miał przymknięte oczy. Budzą go? Nie wiem – Piotr wzruszył ramionami i wstał chcąc iść do kuchni. W połowie drogi cofnął się… Co znaczy…. stejauf…? Co? – spytałam zdziwiona. Stejauf… Homiel mi ciągle mówi… stejauf… Steh auf ! – dopiero po chwili zorientowałam się co do mnie mówi. To po niemiecku powstań, wstawaj… – tłumaczę naprawdę zdziwiona. Dlaczego po niemiecku…? A wiem już… miałaś ty to rozwiązać – i sobie poszedł. Mówiąc uczciwie chciałam tę wizję zbagatelizować, ale „steh auf!” oczywiście przykuło moją uwagę. Piotr nie mógł wiedzieć, że to forma rozkazująca czasownika rozdzielnie zbudowanego aufstehen. Tylko znający niemiecki lub uczący się w stopniu zaawansowanym mogą to wiedzieć. I dlatego Homiel użył niemieckiego wiedząc, że teraz tej wizji nie odłożę ad acta. A więc budzą z letargu tego kolosa…? A po co go budzą, niech sobie śpi – pytam Homiela pięć minut później. A tego wytłumaczyć nie mogę. Ale na pewno nie jest tak, jak myślisz. Ten alabastrowy był już w pozycji pionowej. To wszystko działo się w kosmosie, 4 żołnierzy patrzyli na niego, a z góry leciała jakby para, czyścili go albo budzili… sam nie wiem – Piotr powtarza. Jeśli Homiel powiedział steh auf to znaczy, że ma to znaczenie. No co z tym kolosem? – Piotr pyta sam już zaciekawiony. To, że go myją nie znaczy, że go budzą. Ale steh auf usłyszałem, jaka jest więc prawda? W tej materii się nie dowiesz. 20. 02. 17 r. Warszawa. Gdy byłem na porannej mszy, usłyszałem od Ojca… – opowiada Piotr na kawie. To co masz, jest ode Mnie. Hmm… czyli jak masz problemy… to też od Ojca. Wiem, to takie ćwiczenia na ile ja wierzę. Wszystko mi wyznaczył co mam robić, więc muszę to zrobić. ……. W kościele była grupa młodych ministrantów… Wiesz co widziałem? Każdy z nich miał za sobą wielkiego anioła! – i zaczął się cieszyć. …… Twojego Grubasa też widzę, jest przy tobie. No nie mów tak na niego…! – wkurzyłam się. Blisko jesteś? – spytałam Mojego. Jestem bliżej niż przy tobie. …… Ten na starość się rozgadał – Homiel ze śmiechem, ale ja zaczęłam się zastanawiać, dlaczego tak bardzo Mój musi mnie pilnować. Czy moje zadanie nie jest jeszcze skończone? – miałam na myśli Piotra. Dwa razy uratowałam mu życie, więc chyba już wystarczy. Teraz dajesz później, będziesz brała. O! Twój Grubas to też mądrala – Piotr dalej… Nie mów na Niego Grubas! – znowu mnie wkurzył. Hm…. Jak mogę Cię nazwać, żeby nie mówił Grubas? – musiałam Mu nadać jakieś porządne imię. …… Widzę Och!… i końcówkę –iel…. Ochiel, sprawdź, czy taki jest… – Piotr się śmieje… i ja zaczynam się śmiać, bo rozumiem dlaczego akurat tak. To nie jest prawdziwe imię mojego anioła, jak i Homiel nie jest prawdziwe. Widzę, że Ochiel również ma swoiste poczucie humoru, bo wybrał je na potwierdzenie tego, że widzi jak ciągle wzdycham, gdy myślę o Niebie. Wzdycham, bo po prostu brakuje mi słów, by wyrazić co czuję i jak Ich podziwiam. Homiel mi wyjaśnił teraz, co znaczy ta pasta… Woda myje, ale pasta czyści, działa podwójnie, choć nie widzisz. A widzisz! Czyli dobrze to rozszyfrowaliśmy. Wieczorem. Dostałam wiadomość, jak dotąd jedyną tego rodzaju. Przeczytałam Piotrowi na głos, a odezwał się Homiel… Trudno im sobie wyobrazić, że masz wiedzę od Boga. Wszędzie widzą diabła. Nikt wizji z Bogiem nie odważy się naśladować. Bądź pewna swego. Ale widzisz jak trudno im uwierzyć? Ty masz wierzyć. Dostaniesz jeszcze wiele dowodów. Wielu będzie wątpiących, ale ty rób swoje. Będą podburzać ludzi przeciwko tobie, ale ty rób swoje. No widzisz? Tak to już jest na tym świecie… Tak to jest i tak będzie. …… – zapadliśmy w zadumę. Chyba Zdzichu umarł… Co? – kompletnie mnie zaskoczył. Zdzichu umarł, bo przyszedł do mnie… Jak to przyszedł? No usłyszałem jego głos teraz.. A co powiedział? Dziękuję ci za wszystko. ……? Za co ci dziękował? Jak się modliłem odsuwałem od niego czarnych, żeby się nie męczył. …… – to mnie teraz Piotr zaskoczył. W ogóle o tym nie wspominał. Zdzichu – tak go wszyscy nazywali, to dawny znajomy rodziny. Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się przypadkiem od jego sąsiadki, że leży gdzieś w hospicjum po udarze i dodatkowo z Alzheimerem. Nic więcej nie była w stanie powiedzieć, bo nie wiedziała gdzie leży i gdzie obecnie jest jego rodzina. W każdym razie był ciężko chory, więc jego śmierć jest bardzo prawdopodobna. Trudno nam to jednak zweryfikować nie mając konkretnych danych. Homiel, co z Nim? Duchy to stan przejściowy. Nie mówmy o duchach, mówmy o żywych. Dopisane 12. 10. 2017 r. W tej materii się nie dowiesz – wtedy, ale później tak. I to będzie bardzo ciekawe rozwiązanie tej zagadki. Duchy to stan przejściowy. Nie mówmy o duchach, mówmy o żywych. A. Lenczewska; Słowo pouczenia. To, co masz, jest ode Mnie. Ze względu ostatnio na niezliczoną ilość spamów blokuję na pewien czas możliwość komentowania. W przypadku pytań proszę o informacje mailem rozmowyzniebem@ lub @ Czy garść krótkich zdań może sprawić, że odniesiesz sukces? Na pewno może się do niego przyczynić i zainspirować Cię do działania. Poznaj dwadzieścia siedem wybranych cytatów ludzi sukcesu – którzy dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem, pomogą Ci osiągnąć Twoje cele. Podejdź do nich refleksyjnie. Te które będą stanowiły dla Ciebie wyzwanie wypisz na kartce, powieś w widocznym miejscu i często do nich wracaj. 1. „Jeśli nie zbudujesz swojego marzenia, ktoś inny Cię zatrudni, abyś pomógł mu zbudować jego.” – Tony Gaskins 2. „Nie znam klucza do sukcesu, ale kluczem do porażki jest próbowanie zadowolenia wszystki wokół.” – Bill Cosby 3. „Moją filozofią jest: jeżeli mam jakieś pieniądze to inwestuje je w nowe przedsięwzięcia, nie pozwalam im siedzieć w miejscu.” – Richard Branson 4. „Nigdy nie podziwiaj ludzi za bogactwo, ale za twórcze i szczodre sposoby jego wykorzystania.” H. Jackson Brown 5. „Ponoś porażki często, abyś mógł odnieść sukces szybciej.” – Tom Kelley, Ideo 6. „Geniusz to 1% inspiracji i 99% potu.” - Thomas Edison 7. „Jeśli nie możesz robić rzeczy wielkich, rób małe rzeczy w wielki sposób.” – Napoleon Hill 8. „Nie można sobie zapewnić reputacji tym, co ma się zamiar zrobić. Sprawa jest prosta – fantazjuj, próbuj, a potem ruszaj w świat i zrób to!” Henry Ford 9. „Nie oczekujcie od dnia tego, co mogą dać jedynie lata. Ale nie zapominajcie, że lata składają się z wielu dni, dlatego postanówcie, że nie zmarnujecie ani jednego dnia.” Johan Michael Sailer 10. „Skoro i tak będziesz myśleć, myśl odważnie.” – Donald Trump 11. „Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione.” Nelson Mandela 12. „Okazje biznesowe są jak autobusy, zawsze przyjedzie następny.” – Richard Branson 13. „Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz!” Mark Fisher 14. „Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie.” Abraham Lincoln 15. „Twoi najbardziej niezadowoleni klienci są najlepszym źródłem do nauki.” – Bill Gates 16. „Cel to nic innego, jak marzenie z terminem realizacji.” Joe 17. „Nie to, co osiągasz, ale to, co przezwyciężasz, definiuje Twoją karierę.” – Carlton Fisk 18. „Nie bądź zbyt wrażliwy i krytyczny w stosunku do swoich działań. Całe życie jest eksperymentem.” – Ralph Waldo Emerson 19. „Jeżeli myślisz, że jesteś zbyt mały, by coś zmienić, spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem.” Dalajlama XIV 20. "Aby więcej zarabiać musisz się więcej nauczyć" Brian Tracy 21. "Cały świat usuwa się z drogi człowiekowi który wie dokąd zmierza" Steve Jobs 22. „Najważniejszą opinią jest ta, którą mamy na własny temat, a najważniejsze co mówimy to to, co mówimy do siebie.” Zig Ziglar 23. „To nie nasze życie jest krótkie, to my czynimy je krótkim zajmując się sprawami niepotrzebnymi.” Seneka 24. „Winda wioząca na szczyt sukcesu jest zepsuta. Musisz dojść tam po schodach – stopień po stopniu.” Joe Girard 25. „Nigdy nie ma wystarczającej ilości czasu, by zrobić wszystko, ale zawsze jest wystarczająca ilość, by zrobić to, co najważniejsze.” Brian Tracy 26. „Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń.” Eleanor Roosevelt 27. "Droga do sukcesu to podjęcie zmasowanych, zdeterminowanych działań." Anthony Robbins Napiszcie które są dla Was najcenniejsze, najbardziej inspirujące i które wybralibyście dla siebie? Może Cię również zainteresować: 17 sposobów na uzyskanie finansowego sukcesu 8 kroków do bycia lepszym liderem 7 sposobów na poprawę samopoczucia w pracy Maj zawsze był miesiącem, kiedy nasi najstarsi wychowankowie opuszczali mury internatu. Ostatni egzamin maturalny, ostanie spotkania, pożegnania, życzenia powodzenia. Ten rok jest inny… Niestety nie jest nam dane – wychowawcom i wychowankom – uroczyście pożegnać naszych najstarszych podopiecznych, dlatego pragnę właśnie tu skierować do Was kilka słów. Towarzyszyliśmy Wam w trudnej i wymagającej drodze ku dorosłości, spędzaliśmy wspólnie chwile dobre i złe. Staraliśmy się Was wspierać, pomagać, pokazywać w ten sposób, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za końcowy efekt, którym będzie to„kim teraz jesteście”. Mam nadzieję, że tak jak my was, będziecie nas wspominać z uśmiechem i wzruszeniem, bo przecież internat to Wasz drugi dom w którym spędziliście najwięcej czasu, przeżyliście wiele radosnych chwil, zawiązaliście przyjaźnie. Życzymy Wam powodzenia na maturze i w życiu, niech wartości które są fundamentem tej szkoły prowadzą Was przez życie, niech „Długosz” i Internat na zawsze pozostaną w Waszym sercu. Moment pożegnania to trudna chwila, zamyka się jeden z wielu rozdziałów Waszego szkolnego życia, ale przecież jak mówił ks. Jan Twardowski „Kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno”. Nigdy o Was nie zapomnimy, do zobaczenia: Martyno, Wiktorio, Magdaleno, Alicjo, Miłochno, Aniu, Patrycjo, Jakubie i Michalino. Powodzenia !!! Aneta Wąsik i wychowawcy internatu Środa 11 marca… Miał to być zwykły dzień spędzony na nauce, spotkaniach ze znajomymi. Wszystkie te plany trzeba było odwołać ze względu na zamknięcie szkół i domową kwarantannę. Przez dwa miesiące jesteśmy już w domu, ale nasz dom znajduje się też przy ulicy Łęgskiej 26. Niezależnie od tego czy ktoś spędził w nim 6, 3 czy 2 lata, każdy z nas będzie wspominał je z radością i tęsknotą. Były dni lepsze i gorsze, ale tak właśnie jest w rodzinie, którą stworzyliśmy z wychowawcami, księżmi i wychowankami. Zawiązanie nowych przyjaźni, kłótnie, poznawanie samych siebie- to wszystko wpływa na naszą osobowość i jest jakże ważne w dalszym życiu. Mamy nadzieję, że znajomości, które zawarliśmy w przeciągu tych lat spędzonych w internacie, utrzymają się przez długi czas. Na słowa podziękowania zasługują najbardziej wychowawcy na czele z panią kierownik Anetą Wąsik oraz księża. To dzięki nim byliśmy bezpieczni podczas naszego pobytu w „domu”. Dziękujemy za każdą rozmowę, dobre słowo, wysłuchanie naszych zmartwień i trosk. Mamy nadzieję, że jeszcze przyjdzie czas na spotkanie twarzą w twarz i osobiste podziękowania. Jednocześnie życzymy, aby Duch Święty obdarzył Was potrzebnymi łaskami podczas pracy z młodzieżą pojawiającą się w murach internatu, abyście wytrwale realizowali własne pasje i zawsze mogli myśleć o absolwentach w samych superlatywach. Słowa uznania kierujemy również dla ks. Dyrektora Jacka Kędzierskiego. Ksiądz wspierał nas duchowo oraz moralnie, był dla nas i naszych rodziców oparciem. Pragniemy również wyrazić wdzięczność pani Zofii Kędzierskiej, która zawsze towarzyszyła nam w ważnych chwilach dla wychowanków internatu. Nasze podziękowania kierujemy także w stronę byłych i obecnych wychowanków, z którymi mieliśmy okazję się poznać. Od starszych nabyliśmy wiedzę o realiach internackich, aby potem przekazać ją następnym rocznikom. Mamy nadzieję, że spełniliśmy to zadanie i będziecie ciepło nas wspominać. Życzymy Wam, abyście tak jak my, poznali siebie i znali swoją wartość. Oczywiście nie zapominajcie o nauce, bo to ona jest kluczem do Waszej przyszłości. DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO!!! Maturzyści i Ósmoklasistka 2020

sukces to nie to co masz ale to kim jesteś