Podsumowując - na rondzie kierunkowskaz włączamy przy zmianie pasa i przy zjeździe ze skrzyżowania. Wątpliwości nie mają sądy. Wystarczy przypomnieć wyrok z 2020 roku. Kursant nie włączył kierunkowskazu przed wjazdem na rondo, co egzaminatorka potraktowała jako błąd. Lubelski sąd jednak przyznał rację egzaminowanemu.
Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1) na jezdni jednokierunkowej ; 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym
1. Dwupasmowe rondo. Jadę zewnętrzną. Kierownik z wewnętrznej zapikował na wyjazd bez luknięcia w prawe. Na kolejnym zjeździe - to samo - kolejny. Właściwie na rondzie koło spodka - nagminne. 2. Jakiekolwiek drogi trójpasmowe. Pies z kulawą nogą nie zhańbi się jazdą po prawym pasie. Nawet 60/90 (autostrada) będzie ciął
Z początkiem września rozpoczęły się prace polegające na zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Gen. K. Pułaskiego, W. Pileckiego oraz Armii Krajowej w Suwałkach. Wprowadzone zmiany polegać będą na oznakowaniu skrzyżowania jako rondo dwupasmowe z wydzielonymi pasami ruchu do skrętu w prawo na każdym wlocie.
Dwupasmówka to jest droga z dwoma pasami w jednym kierunku. dwupasmówka (w oficjalnym żargonie budowlanym (drogownictwo, mostownictwo)) - to droga jednojezdniowa z dwoma pasami ruchu (po jednym w każdym kierunku, bądź z dwoma pasami ruchu w przypadku drogi jednokierunkowej). Około 12 proc. rynku należy w tym roku do Volkswagena up!.
Zgodnie z art. 16 prawa o ruchu drogowym: " Kierujący pojazdem zaprzęgowym, rowerem, wózkiem rowerowym, motorowerem, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych.
Tp3di1. Pigułka wiedzy. Manewr skrętu w lewo na Gdańsk odbywa się z ulicy Dobrzyńskiej w Toruniu na rondzie Pokoju Toruńskiego. Jeden z trudniejszych wariantów przejazdu przez to skrzyżowanie. Schemat przejazdu przez rondo Plac Pokoju Toruńskiego w kierunku na Gdańsk Zadanie to polega na przejechaniu ronda Plac Pokoju Toruńskiego w kierunku na Gdańsk. Manewr ten to nic innego jak skręt w lewo na rondzie. Na podstawie tablicy przeddrogowskazowej E-1 obrazującej schemat skrzyżowania pokazanej na zdjęciu numer 1, a na schemacie przejazdu przez rondo zdjęcie numer 3 oznaczona literą A, liczymy którym wyjazdem należny wyjechać z ronda w kierunku na Gdańsk. Według tablicy E-1 jest to piąty wyjazd czyli w ulicę Przy Kaszowniku. Z tablicy tej również wynika, że jest to skręt w lewo, ponieważ wyjazd z ronda w kierunku na Gdańsk znajduje się po lewej stronie od drogi na wprost, lub po lewej stronie naszego wjazdu czyli od ulicy Dobrzyńskiej. Ponieważ ustaliliśmy na podstawie tablicy E-1, że jest to skręt w lewo to tak jak na każdym skrzyżowaniu ustawiamy się do skrętu w lewo. Ponieważ ulica Dobrzyńska jest drogą dwujezdniową, a każda z jezdni jednokierunkową to do skrętu w lewo ustawiany się przed wjazdem na rondo na lewym pasie bliżej lewej krawędzi jezdni sygnalizując zarówno zmianę pasa jak i zmianę kierunku jazdy lewym kierunkowskazem. Na rondo wjeżdżamy na pas lewy wewnętrzny bliżej wysepki, a następnie na wysokości ulicy Sobieskiego wyłączamy lewy kierunkowskaz i włączamy prawy (tablica drogowskazowa zdjęcie 2, a na schemacie miejsce to oznaczono literą B) i po upewnieniu się o możliwości zmiany pasa zmieniamy go. Po zmianie pasa ruchu niezwłocznie wyłączamy kierunkowskaz, aby nie sugerować innym kierowcą czekającym na wjazd na rondo, że chcemy skręcić w ulicę Chrobrego. Po przejechaniu ulicy Chrobrego włączamy ponownie prawy kierunkowskaz sygnalizując tym samym wyjazd z ronda czyli skręt w prawo. Zdjęcie nr. 1Tablica przeddrogowskazowa E-1kliknij aby powiększyć Zdjęcie nr. 2Drogowskaz na Gdańsk na wysokości ulicy Sobieskiegokliknij aby powiększyć Zdjęcie nr. 3Schemat jazdy przez rondo Toruń Plac Pokoju Toruńskiego w kierunku na Gdańskkliknij aby powiększyć Uwagi końcowe Podczas jazdy po rondzie warto obserwować co dzieje się na prawym pasie jaka jest intensywność ruchu oraz drogi wjazdowe na skrzyżowanie. Taka obserwacja ułatwi nam zmianę pasa ruchu we właściwej chwili. Należy dostosować prędkość do panujących warunków na tym razie gdyby nie można było zmienić pasa ruchu na prawy ze względu na duży ruch, należy ponownie objechać rondo i ponownie spróbować zmienić pas. Powodzenia… Artykuł znaleziono poprzez poniższe frazy:ronda w toruniu (23)SKRT (12)
Ronda mini i ronda małe Mini rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, o średnicy zewnętrznej krawędzi jezdni 14÷22 m (wyjątkowo 25 m) z przejezdną wyspą środkową o średnicy 4÷10 m. Wyspa środkowa jest przejezdna, a na krawędzi jest wyniesiona do 6 cm ponad powierzchnię jezdni wokół tej wyspy i nie więcej niż 16 cm w środku wyspy. Wloty i jezdnia ronda są jednopasowe. Małe rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, o średnicy zewnętrznej krawędzi jezdni 26÷40 m (wyjątkowo 22-45 m) z wyspą środkową tworzącą wizualną przeszkodę dla kierowców zbliżających się do ronda. Ze względów funkcjonalnych wyspa może być otoczona przejezdnym pierścieniem o nawierzchni odróżniającej się od jezdni ronda kolorem i/lub fakturą. Wloty i jezdnia ronda mogą mieć szerokości umożliwiające ruch jedno- lub dwustrumieniowy. (kliknij aby powiększyć) Szczegółowa charakterystyka geometryczna: Podstawowe elementy geometryczne mini ronda: średnica zewnętrzna, średnica wyspy środkowej, szerokość jezdni ronda. Średnica zewnętrzna Dz mini ronda powinna się zawierać w przedziale 14 m ÷ 22 m (wyjątkowo do 25 m). Mini rondo nie musi zapewniać pojazdom możliwości zawracania. Średnica zewnętrzna mini ronda Dz = 14 m ÷ 16 m powinna zapewniać przejezdność wokół wyspy ronda samochodom osobowym, a Dz > 16 m samochodom osobowym i dostawczym. Wyspa środkowa mini ronda jest przejezdna i powinna być projektowana w kształcie koła. Wyspa powinna być umieszczona na przedłużeniu osi wlotów i tak ukształtowana, aby mogła pełnić funkcję elementu ułatwiającego rozpoznanie skrzyżowania z wszystkich wlotów przy jednoczesnej możliwości przejazdu przez nią samochodów ciężarowych i autobusów. Wyspa powinna także wymuszać odgięcie torów jazdy samochodów osobowych oraz częściowo pojazdów ciężarowych i autobusów wjeżdżających na skrzyżowanie. Minimalna średnica wyspy środkowej Dw powinna wynosić 4,0 m. Zaleca się nadawać wyspie formę brukowanego wyniesienia. Zaleca się, aby stała wyspa środkowa była oddzielona od jezdni krawężnikiem o wysokości 3 ÷ 4 cm. Maksymalne wyniesienie środka wyspy względem przylegającej do niej krawędzi jezdni nie powinno być większe niż 12 cm. Przy wyspie środkowej o Dw ≥ 6,0 m dopuszcza się zwiększenie tego wyniesienia do 16 cm. Wyspa środkowa mini ronda powinna być wykonana z materiałów zapewniających dobry kontrast z nawierzchnią jezdni zarówno w dzień, jak i w nocy. Jezdnia mini ronda powinna mieć formę pierścienia koła. Szerokość jezdni mini ronda należy dobierać w nawiązaniu do lokalnych uwarunkowań na podstawie wyznaczonego przez szablony korytarza ruchu samochodów dostawczych. Dla mini ronda o średnicy zewnętrznej mniejszej niż 16 m wymaganie to może być zredukowane do samochodu osobowego. Samochód osobowy powinien mieć możliwość przejazdu przez mini rondo bez najeżdżania na przejezdną wyspę. Przy średnicach mini ronda nie większych niż 16 m zaleca się przyjmować szerokość jezdni nie mniejszą niż 5,0 m, a przy większych średnicach nie mniejszą niż 4,5 m. Przy udziale ruchu ciężkiego ponad 25 P/h, pojazdem miarodajnym do wyznaczenia szerokości jezdni powinien być dwuosiowy somochód ciężarowy. Warunek przejezdności nie dotyczy w tym przypadku zawracania. Jezdnia mini ronda powinna być wyraźnie wyznaczona przez odcięcie krawężnikiem od chodnika lub pobocza oraz przez podkreślenie kołowej formy oznakowaniem poziomym na wlotach i wylotach. Wloty na mini rondo powinny być projektowane jako jednopasowe o szerokości nie większej niż 3,5 m. Przy przebudowie, dla unikniecia dodatkowych robót, szerokość wlotu może być dopasowana do szerokości istniejącego przekroju jezdni, ale powinna się ona zawierać w przedziale 2,75 ÷ 3,50 m. Szerokość pasa ruchu na wylocie mini ronda nie powinna być mniejsza niż 3,0 m, przy czym zaleca się 3,5 m. Szerokośc tego pasa można powiększyć ze względu na przejezdność, a także przy udziale w potoku ruchu pojazdów ciężarowych i autobusów powyżej 25 P/h. Zaleca się projektowanie wlotów na mini rondo tak, aby ich osie krzyżowały się w środku wyspy, a kąty pomiędzy nimi były równe (kąty proste lub zbliżone do prostego przy czterech wlotach). Wyokrąglenie krawędzi jezdni wlotów/wylotów powinny być możliwie małe, wynikające z potrzeb przejezdności pojazdów występujących na mini rondzie. Zaleca się stosowanie promieni łuków kołowych krawędzi wlotów od 6 m do 10 m, lecz nie większych od podanych dla małego rondadla Vw 4 - 35 ÷ 45m Średnica wyspy środkowej ronda jednopasowego przy liczbie wlotów 3 i 4 - 10 (5) ÷ 21,5 (27,5)m Średnica wyspy środkowej ronda jednopasowego przy liczbie wlotów > 4 - 21,5 ÷ 33m Szerokość i pochylenie jezdni ronda jednopasowego: - (8,75) 8,0 ÷ 6,5 m (z pierścieniem) - min. 4,5m przy zastosowaniu pierścienia - pochylenie poprzeczne 2,0 ÷ 2,5% Szerokość i pochylenie pierścienia - 1,5 ÷ 3,5m - pochylenie poprzeczne 4% (≤6%) Wlot - szerokość (3,0) 3,5 ÷ 3,75m - promień wyokrąglenia 10,0 (6,0) ÷ 12,0m (15,0) Wylot - szerokość 4,0 ÷ 4,5m - promień wyokrąglenia 12,0 ÷ 15,0m Wyspy: a) trójkątka wydłużona: - długość 12,0 ÷ 15,0m - szerokość maksymalna 4,0m - skos wyspy i załamania krawędzi jezdni 1:10 - promień wyokrąglenia załamania krawędzi jezdni 50,0m b) równoległa: - długość 15,0m - szerokość: minimalna, zalecana 2,0m - skos załamania krawędzi jezdni 1:5 ÷ 1:10 - promień wyokrąglenia załamania krawędzi jezdni 50,0m Zobacz także: PROCEDURA OBLICZANIA PRZEPUSTOWOŚCI ROND wg MOP-R-04 Kalkulator online! Program do obliczania przepustowości małych rond - szukaj na stronie głównej
Dwupasmowe rondo kierunkowe jest najlepiej dostosowane do struktury kierunkowej ruchu drogowego na skrzyżowaniach, gdzie praktycznie zawsze przeważa ruch na wprost. Ronda są popularnym rozwiązaniem drogowym, a jednak zdarza się, że na skrzyżowaniach o większym ruchu nie dają wymaganego efektu. Polskie „Wytyczne projektowania skrzyżowań” cz. II z 2001 r. obejmują projektowanie rond jednopasowych, mówią, jak zwiększyć ich przepustowość, budując dodatkowe pasy, i podają trochę – zdezaktualizowanych już – informacji o innych rondach. To za mało, aby dobrze zaprojektować rondo o większej przepustowości, np. dwupasmowe. Trzeba więc się oprzeć na doświadczeniu, nie tylko swoim, i przyjąć rozwiązanie odpowiednie do danego miejsca, ale w miarę uniwersalne, bo warunki mogą się zmieniać. Przedstawiamy odpowiedź na postawione pytanie na podstawie dwudziestopięcioletniej praktyki w projektowaniu rond dwupasmowych. Proponujemy dwupasmowe rondo kierunkowe. Rondo tradycyjne, turbinowe, kierunkowe Rysunek 1 przedstawia trzy przykładowe rozwiązania rond dwupasmowych o dwupasowych wlotach i wylotach i o podobnej średnicy zewnętrznej. Rys. 1. Rondo: A – tradycyjne, B – turbinowe, C – kierunkowe (opr. J. Sontowski) Pokazano przykładowe trasy przejazdu. Tylko na rondzie kierunkowym (C) jest możliwy bezpieczny przejazd na wprost (drugi zjazd) dwoma pasami z każdego wlotu. Na rondzie turbinowym (B) jest to możliwe z dwóch wlotów (z czterech wlotów jest na rys. 4), a na rondzie tradycyjnym (A) z żadnego, gdyż bezpieczny zjazd z ronda tradycyjnego jest zapewniony tylko z pasa zewnętrznego. To porównanie pokazuje, że rondo kierunkowe jest najkorzystniejsze, albowiem jest najlepiej dostosowane do struktury kierunkowej ruchu drogowego na skrzyżowaniach, gdzie praktyczne zawsze przeważa ruch na wprost. Polecamy: O kosztach budowy dróg w Polsce Analiza rozwiązań rond przedstawiona dalej również wskazuje, że rondo kierunkowe jest najkorzystniejszym rozwiązaniem ronda dwupasmowego. Ronda tradycyjne (rys. 1A) są najdłużej stosowane. Sprawiają jednak najwięcej problemów, które nie wynikają z małej znajomości zasad jazdy na rondach niektórych kierowców, ale stąd że przy większym ruchu te zasady są trudne do stosowania. Preferowany jest ruch wokół wyspy środkowej ronda. Gdy ruch jest duży, prawidłowy wjazd na wewnętrzny pas ronda jest pułapką, bo bardzo trudno jest zjechać z ronda, chyba że mający pierwszeństwo pojazd na pasie zewnętrznym ustąpi lub też opuszcza rondo. Tylko jak to ocenić, gdy wzajemna widoczność jest praktyczne żadna i pojazdy są bardzo blisko siebie. Te bardzo niebezpieczne sytuacje wynikają z rozwiązania drogowego. Ronda tradycyjne to duże zagrożenie bezpieczeństwa i mniejsza przepustowość niż na innych rondach o podobnej lub mniejszej powierzchni. Ronda tradycyjne nie powinny być stosowane, niestety wciąż są budowane. Często trzeba je poprawiać, np. wprowadzając organizację ruchu podobną do rond turbinowych. Poprawa bezpieczeństwa może się jednak wiązać ze zmniejszeniem przepustowości. Pod koniec ubiegłego wieku powstały dwa nowe rozwiązania rond, które nie mają wad ronda tradycyjnego i bez sygnalizacji świetlnej zapewniają przepustowość do 4-5 tys. pojazdów/godzinę (P/h). Przedstawiono je na konferencji „Projektowanie rond – doświadczenia i nowe tendencje” w Krakowie (maj 2010 r.). Rys. 4. Przykładowe rondo turbinowe (opr. J. Sontowski wg prezentacji Wima van der Wijka, Royal Haskoning na konferencji w Krakowie) Rondo turbinowe (rys. 1B i rys. 4) – tu rozwiązanie wynika z ustalonej zasady poruszania się po rondzie tradycyjnym. Przykładowo, skręcając w lewo (trzeci zjazd), należy na wlocie ustawić się na lewym pasie, którym wjedziemy na pas wewnętrzny na rondzie, skąd sukcesywnie torem spiralnym (turbinowym) ruch jest wyprowadzany na pas zewnętrzny, aby opuścić rondo na trzecim zjeździe. Tory przejazdu dla poszczególnych relacji są jednoznacznie wyznaczone i oddzielone od siebie separatorami (w Polsce to niestety często tylko linia ciągła). Jest kilka rodzajów rond 3- i 4-wlotowych, dla różnych natężeń ruchu i struktury kierunkowej. Rondo powstało w Holandii, na wspomnianej konferencji przedstawił je Wim van der Wijk (opis i informacje na temat ronda są w materiałach konferencji). Ronda turbinowe bywają stosowane w Polsce. Fot. 1. Rondo w Koszalinie na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej – Jana Pawła II – Fałata powstałe z przebudowy skrzyżowania z wyspą centralną, Dzewn. = 56,0 m (proj. J. Sontowski, 2010 r.) Rondo kierunkowe (rys. 1C, fot. 1,2 i 3) – rozwiązanie można porównać do skorygowanego skrzyżowania z wyspą centralną, na którym podgięto wloty i poprowadzono je kontrałukiem na wyspę środkową. Dało to zdecydowane wyhamowanie i podporządkowanie na wlocie. Na rondzie jest równoległy przejazd dwoma pasami z ominięciem wyspy środkowej i płynny wylot. Preferowane są kierunki wylotowe. Są ogólne zasady ruchu – skręt w lewo z pasa lewego, w prawo z prawego, możliwe są dodatkowe pasy w prawo (fot. 1). Pomimo pozornego podobieństwa rondo ma inną geometrię niż ronda w USA, powstało w Szwecji, do Polski dotarło dzięki inż. Andrzejowi Wolskiemu i bardzo dobrze się sprawdza. Nie jest popularne, dlatego zamieszczamy pełniejszy opis i kilka uwag do projektowania takich rond. Fot. 2. Rondo w Koszalinie o średnicy zewn. 29,0 x 36,0 m. Geometria wymuszona brakiem możliwości zajęcia terenu (proj. J. Sontowski, 2012 r.) Zasady projektowania ronda kierunkowego Dwupasmowe rondo kierunkowe może być dość dowolnie kształtowane: może mieć kształt elipsy lub koła, mieć średnicę zewnętrzną od 30 do 60 m. Ważne jest poprawne ukształtowanie ronda. Od tego zależy bezpieczeństwo ruchu i jego funkcjonowanie. Należy zapewnić: dojazd kontrałukiem (krzywą esową), aby wymusić zmniejszenie prędkości przed rondem; zdecydowane podporządkowanie geometrycznie wlotów na rondo, w tym: – możliwie duży kąt zwrotu na wlocie, – odpowiednią krzywiznę dla samochodów ciężarowych (Rmin 12-15 m), – właściwy skręt dla mniejszych samochodów, – odpowiednie zabrukowania pachwinowe; łagodne wyloty podkreślające pierwszeństwo ruchu w kierunku wylotu; przecięcie wlotów i wylotów pod kątem ok. 45o; możliwie dużą odległość między wylotem a kolejnym wlotem na rondo; przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów w odległości 15-25 m od ronda. Fot. 3. Rondo kierunkowe w Słupsku ul. 3 Maja – Sobieskiego, D = 43 m (proj. J. Sontowski, 2001 r.) Podane zasady są korzystne też dla rond jednopasowych, zwłaszcza poza terenem zabudowanym lub gdy jest duży ruch samochodów ciężarowych. Geometria wlotów i wylotów a bezpieczeństwo. Dojazd do ronda kontrałukiem pozwala „przekonać” kierującego, by zwolnił i dostrzegł rondo (również na terenie zabudowanym). Sam może wówczas ocenić, z jaką prędkością ma jechać, czy się zatrzymać, aby udzielić pierwszeństwa na wlocie albo przepuścić pieszych przed lub za rondem. Wloty powinny przecinać się z wylotami pod kątem 45o (wyjątkowo od 30o do 60o), aby przebieg pasów był czytelny i bezpieczniejszy. Przy takim kącie pojazdy na wlocie i wylocie jadą w podobną stronę i wystarczy lekki skręt lub hamowanie, by uniknąć zderzenia, a w przypadku kolizji mniejsze są siły uderzenia. Gdy jednak kąt ten będzie zbliżony do 90o, nie będzie spowolnienia na wlocie, a gdy będzie zbliżony do 0o – będzie zła czytelności przebiegu pasów ruchu i trudna ocena pierwszeństwa między pojazdami. Geometria ronda kierunkowego a przepustowość (fot. 1). Najważniejszym warunkiem, pominiętym we wspomnianych wytycznych z 2001 r., jest takie rozwiązanie, żeby oczekujący na wlocie mogli z większej odległości ocenić, czy pojazd na rondzie zjedzie najbliższym wylotem czy nie, aby ta ocena nie była zależna tylko od włączenia kierunkowskazu. Chodzi o to, żeby nie było zmarnowanych możliwości wjazdu na rondo. Na rys. 2 widać, że na rondzie kierunkowym dzięki prostemu wylotowi jest to ok. 30 m ( m na jednopasowym), co daje 2-3 s na decyzję i wjazd, a na rondzie wg wytycznych z 2001 r. (i na rondzie turbinowym) jest to ok. 10 m, gdyż wylot z ronda jest prowadzony łukiem o małym promieniu. Rys. 2. Widoczność manewru opuszczenia ronda: A – proponowane rondo kierunkowe, manewr opuszczania ronda widoczny z 30 m; B – rondo wg wytycznych (i turbinowe), manewr opuszczania ronda widoczny z 10 m (opr. J. Sontowski) Niestety z tego powodu czas na podjęcie decyzji to tylko ok. 1 s – za mało dla wielu kierujących. Dlatego ronda jednopasowe wg wytycznych mają przepustowość ok. 2000 P/h, a wg danych szwedzkich ok. 2800 P/h. Proponowane rondo dwupasmowe ma nie mniej niż 4000 P/h, a z dodatkowymi pasami w prawo – 5000 P/h (fot. 1). Natężenia podano na podstawie pomiarów ruchu na rondach. Przejścia dla pieszych powinny być w odległości 15-25 m od ronda i maksymalnie przez dwa pasy ruchu, aby zapewnić większe bezpieczeństwo pieszych. Dzięki oddaleniu od ronda ruch pieszy nie dławi przepustowości wlotów, a pojazdy ustępujące pieszym na wylotach nie blokują ruchu na rondzie. Odległość 15-25 m to 2-4 s na ocenę i zahamowanie przed przejściem na wylocie. Na rondach wg wytycznych z 2001 r. jest tylko 5,0 m. Ukształtowanie pionowe może być różne. W projekcie ronda (fot. 1) wykorzystano starą nawierzchnię, pozostawiając na rondzie pochylenie poprzeczne do środka. Dzięki temu jezdnia jest ukształtowana jak na łuku pionowym wklęsłym, co ułatwia ocenę odległości pojazdów mających pierwszeństwo. Przy pochyleniu na zewnątrz jezdnia ronda będzie ukształtowana jak na łuku wypukłym, co da gorsze warunki widoczności. Pochylenie na zewnątrz i „kopiec kreta” na wyspie korzystne na rondach o małej średnicy mogą nie być korzystne na rondach o średnicach większych. Długość dwupasowych wlotów i wylotów na rondo na jezdniach dróg dwukierunkowych dwupasowych może być podobna do podanych w wytycznych z 2001 r. dla skrętów w prawo. Na wlotach trzeba umożliwić oczekiwanie ok. 4-6 pojazdów na pasie, aby ograniczyć sytuacje, w których pojazdy się ustawią tylko na jednym pasie, blokując drugi. Na wylotach trzeba umożliwić włączenie się na jeden pas ruchu, wiedząc, że na obu pasach z ronda jest podobna prędkość i przejeżdżają grupy nie większe niż 4-6 pojazdów. Jako dodatkowy należy projektować pas lewy. Będzie on wykorzystywany przez skręcających w lewo i przez szybsze pojazdy jadące prosto. Minimalna średnica zewnętrzna ronda ma umożliwić przejazd pojazdu dopuszczonego do ruchu. Jego promień zawracania to 12,5 m, stąd minimalna średnica 2 x 12,5 + 4 = 29,0 m, zalecane 30,0 m (4,0 m, zalecane 5,0 m to szerokość pasa). Rondo na fot. 2 spełnia te wymagania, a dzięki dodatkowym wybrukowaniom umożliwia też skręty dla pojazdów ponadgabarytowych. Dla ciągu ul. 4 Marca (dwujezdniowej) są parametry jak na rondzie D = 40,0 m. Na wlotach ul. 4 Marca wykonano między pasami powierzchnie wyłączone z ruchu z przykręconymi prostopadle progami przejazdowymi, co zapobiega ścinaniu trasy i powiększa odległości poprzeczne między pojazdami. Maksymalna średnica wynosi 56,0 (wyjątkowo 60,0 m). Przy tej średnicy możliwe jest jeszcze prawidłowe rozwiązanie geometrii ronda (fot. 1). Przy większej średnicy jest to raczej niemożliwe. Liczba wlotów na rondo kierunkowe to trzy lub cztery. Mogą one być podobnie lub różnie obciążone ruchem, co dobrze jest uwzględnić w planie ronda. W miarę możliwości nie stosować mniejszej liczby pasów na wlotach mniej obciążonych. Powyżej czterech wlotów trudno uzyskać czytelne i zadowalające rozwiązanie. Zobacz też: Projektowanie i budowa dróg – nowelizacja przepisów Porównanie ronda kierunkowego z innymi rozwiązaniami Porównanie z rondem z dodatkowymi pasami w prawo W wytycznych z 2001 r. pokazano możliwość budowy dodatkowego pasa poza rondem jednopasowym, gdy występuje duże natężenie ruchu (ponad 100 P/h) dla skrętu w prawo. Wykonano wiele rond z takimi dodatkowymi pasami na każdym wlocie. Nie są one dostosowane do natężeń ruchu, ponieważ prawie zawsze przeważa ruch na wprost, a mniejszy ruch jest na skrętach. Dlatego pasy na rondo są przeciążone, a pasy w prawo niewykorzystane. Cztery pasy w prawo mają przepustowość ok. 2000 P/h, a ruch na tych skrętach to nie więcej niż np. 400 P/h (4 x100 P/h), czyli ok. 1600 P/h to strata przepustowości. Można wskazać dużo tak wykonanych rond z kolejkami oczekujących, gdy pasy do skrętu w prawo są puste. Rondo z pasami dla skrętów w prawo można przebudować na rondo kierunkowe (rys. 3). Rys. 3. Przykładowa przebudowa ronda z pasami dla skrętów w prawo (kolor czerwony) na rondo kierunkowe (kolor czarny) D = 40 m (opr. J. Sontowski) Linia czerwona to rondo z pasami dla skrętów w prawo, a kolor czarny to nowe rondo kierunkowe. Gdy brak jest terenu, można jeszcze bardziej „wcisnąć” w stare rozwiązanie wloty z małym kontrałukiem wykształconym przez wyspę romb malowaną z progiem przejazdowym. Wyloty następują łukiem o dużym promieniu. Byłe pasy w prawo są drugimi pasami wlotów i wylotów. Gdy jakaś relacja skręcająca jest większa, ruch na wprost przenosi się na mniej obciążony pas. Przepustowość każdego wlotu będzie ok. 1000 P/h zamiast ok. 600 P/h przed przebudową. Porównanie ronda kierunkowego z rondem turbinowym Rondo kierunkowe okazuje się bardziej uniwersalnym i prostszym rozwiązaniem, ponieważ: dobrze funkcjonuje przy zmiennych natężeniach i zmiennej strukturze kierunkowej; wlot kontrałukiem spowalnia prędkość przed wjazdem na rondo; geometria zapewnia większą przepustowość i bezpieczeństwo; na wlotach pojazdy na poszczególnych pasach nie zasłaniają sobie widoczności; jest łatwiejsze do przejazdu przez duże samochody niż rondo turbinowe; zbędne są progi separacyjne między pasami ruchu; w każdym wariancie możliwe jest zawracanie; jest bardziej uniwersalne; na rondzie kierunkowym przecięcia wlotów z wylotami są skośne, a na rondzie turbinowym pod kątem prostym, co w razie zderzenia grozi poważniejszymi skutkami; można je łatwiej wpisać w trudny teren. Rondo turbinowe przypomina labirynt, przez który muszą się przecisnąć ciężarówki i autobusy. Ocena policjantów działających na obszarze, na którym się znajdują wszystkie trzy wymienione rodzaje rond, jest jednoznaczna: najkorzystniejszym rozwiązaniem, zrozumiałym dla kierujących, gdzie notuje się najmniej zdarzeń, jest proponowane rondo kierunkowe (ocena ze Słupska, Koszalina i Kołobrzegu). Ronda kierunkowe – uwagi końcowe Ronda kierunkowe mogą funkcjonować bez separatorów między pasami ruchu. Na zdjęciach widać, że pomimo iż niektóre linie rozdzielające pasy ruchu są częściowo starte, to ustalona nimi organizacja ruchu jest honorowana. Ważne, aby geometria została dobrze rozwiązana. Pokazane ronda zostały też przetestowane z pozytywnym wynikiem przez pojazdy ponad gabarytowe. Większość dwupasmowych rond kierunkowych zrealizowano w śródmieściach miast. Podobnie jak ronda jednopasowe wpłynęły pozytywnie na uspokojenie ruchu, ale ruchu o dwukrotnie większym natężeniu. Przemawia to za stosowaniem takich rond również na ciągach ulic obciążonych dużym ruchem, których nie można rozbudować. mgr inż. Jan Sontowski mgr inż. Bartosz Sontowski Autorska Pracowania Projektowa, Koszalin Zdjęcia Jan Sontowski [1] appsontowski@
1 załącznik(i) [IMG]E:\Desktop\RONDO\rondo-Model1[/IMG] Znaki poziome muszą być zgodne z pionowymi i masz rację, że stosujesz się do nich. Czy to do linii i strzałek na jezdni, czy tablic F-10/11. Sygnalizacja świetlna nie znosi żadnych znaków, oprócz regulujących pierwszeństwo przejazdu. Chociaż sama sygnalizacja również nie reguluje PP, a jedynie otwiera lub zamyka ruch dla odpowiednich kierunków. Domyślam się, że jechałeś "czerwonym" samochodzikiem? Twoja racja, bo jesli "żółtkiem", to...:-( specjalnie nie podawałem jak pokonywałem skrzyżowanie ale potwierdzam czerwony. Osobiście pojechałbym jak czerwony, ale to skrzyzowanie mnie troszke zaskoczyło, nie ma tam znaku C-12? i nie ma zadnych znaków po pierwszym zjezdzie? na wysokości świateł? Cytat: Napisał Danielb ... nie ma tam znaku C-12? Ma,@ ale nie ma to żadnego znaczenia. Nawet gdyby nie było tam C-12+A-7,to tym bardziej nie można pojechać z prawego w lewo. Cytat: ...i nie ma zadnych znaków po pierwszym zjezdzie? na wysokości świateł? Wcale nie muszą być. Znaki F-10 dotyczą całego skrzyżowania, a nie poszczególnych jego części. To we Wrocławiu jest inaczej, bo to sugeruje, że poszczególne wloty, to osobne skrzyżowania, co nie jest prawdą. Jak wygląda skrzyżowanie można sprawdzić na Google (2013) znaki C-12 i A-7 są bo w razie awarii zasady są jak na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym, przyznaje się, rzadko widuje skrzyżowanie z na którym powtarzany jest znak F-10. Myśle, że powtarzanie znaku kierunek na pasach ruchu po wjeździe na skrzyżowanie przynosi więcej szkody. Ostatni przypadek jaki znalazłem w sieci to kierowca Andrzej W. 28 kwietnia 2011 został uwolniony od winy, walczył i udowadniał policji o swoich racjach przez 1,5 roku (6 rozpraw) wygrał. Układ pasów na jezdni był inny ale problem ten sam policja uważała , że obowiązuje wyższość pasów ruchu nad znakami kierunek jazdy. Nauka poszła w las. jeśli chodzi o moją sprawę to oczywiscie jest nastepna rozprawa ale termin dostane pocztą. materiał wideo został skasowany po 5 miesiacach. i dopiero teraz beda powolywać biegłego. czy w twoim przypadku kierowca przyznał się, jak poruszał się na skrzyżowaniu mam termin początek lutego nie, powiedzial ze nie jechal ze mna rownolegle, tylko ze wjezdzal na rondo. ale mysle sobie ze biegły ogarnie temat od dwóch opcji jazdy i uzna jego winnego bo przeciez nawet jak wjezdza na rondo to poiwnien ustapic pierwszenstwa pojazdom na rondzie. Dziwna sprawa sie robi a ja irytuje ze to tak przeciagane jest :) Cytat: Napisał Danielb bo przeciez nawet jak wjezdza na rondo to poiwnien ustapic pierwszenstwa pojazdom na rondzie. No tutaj nie byłbym taki pewien - w momencie zjazdu na Żoliborz już obaj jesteście od jakiegoś czasu na rondzie, on nie jest wjeżdżającym. Swoją drogą, zadałem niedawno niemal identyczne pytanie tutaj i z odpowiedzi wynika że w razie kolizji byłaby moja wina. Ja się z tym zgadzam - zjeżdżając z ronda zmieniam pas i ustępuję wszystkim, którzy się tym pasem poruszają. A to, że on nie miał prawa jechać tym pasem w lewo, to inna historia i sprawa na osobny mandat. Inaczej sprawa wyglądałaby na takim rondzie: tutaj zjeżdżający z wewnętrznego pasa nie zmienia pasa. Ciekawi mnie tylko, co jeśli na takim rondzie będzie leżał śnieg? zmienia się pierwszeństwo? ten zoliborz to chyba nie moj wątek tylk okolegi BMW:) w tym temacie sa 2 wątki Cytat: Napisał nrb Inaczej sprawa wyglądałaby na takim rondzie: tutaj zjeżdżający z wewnętrznego pasa nie zmienia pasa. Ciekawi mnie tylko, co jeśli na takim rondzie będzie leżał śnieg? zmienia się pierwszeństwo? Nic się nie zmienia. Przed skrzyżowaniem również masz znak F-10 i strzałki na pasach. Żaden śnieg nie przeszkadza, aby pojechać prawidłowo. Cytat: Napisał Danielb nie, powiedzial ze nie jechal ze mna rownolegle, tylko ze wjezdzal na rondo. ale mysle sobie ze biegły ogarnie temat od dwóch opcji jazdy i uzna jego winnego bo przeciez nawet jak wjezdza na rondo to poiwnien ustapic pierwszenstwa pojazdom na rondzie. Dziwna sprawa sie robi a ja irytuje ze to tak przeciagane jest :) Tak powinno być ale jesli nie udowodnisz że wspólnie wjezdzaliście na rondzie to:cry: Cytat: Napisał nrb A to, że on nie miał prawa jechać tym pasem w lewo, to inna historia i sprawa na osobny mandat. Pod warunkiem że nie spowoduje kolizji PORD W kilku kwestiach trudno mi się zgodzić z takim tokiem myślenia jak "od jakiegoś czasu jesteś na rondzie" SKRZYŻOWANIU czym dłużej przebywam na skrzyżowaniu lub skrzyżowanie jest większe to co?. Proponuje zapoznaj się z ust7 to samochody wyznaczają pas ruchu. W przypadku złych warunków atmosferycznych (opady śniegu) czy według Ciebie zmieniają się zasady ruchu drogowego i nie obowiązują znaki porządkowe określające dopuszczalny kierunek jazdy. Rozporządzenie w sprawie syganłów i znaków drogowych §72 pkt 1 Cytat: Napisał Danielb nie, powiedzial ze nie jechal ze mna rownolegle, tylko ze wjezdzal na rondo. ale mysle sobie ze biegły ogarnie temat od dwóch opcji jazdy i uzna jego winnego bo przeciez nawet jak wjezdza na rondo to poiwnien ustapic pierwszenstwa pojazdom na rondzie. Dziwna sprawa sie robi a ja irytuje ze to tak przeciagane jest :) Przecież na tym rondzie jest sygnalizacja świetlna. Czyli jak nie jechał z tobą równolegle, albo zaiwaniał jak wariat niewłaściwym pasem do skrętu w lewo i cię dogonił i ....... Jak wjechał innym wjazdem to wyłącznie na czerwonym sygnale !!!!! Do wszystkich którzy udzielają się w pisaniu swojego stanowiska, wątek został nadany przez Danielb ja się tylko przyłączyłem do piszących, mój przypadek zostanie określony przez sędziego w przeciągu tygodnia. Jeśli kto kol wiek ma zamiar przestawić swoje stanowisko proszę nie sie odnosi do wątku który opisał Danielb Przepraszam w ostatnim zdaniu miałem na myśli proszę odnosi się do wątku który opisał Danielb BMW daj znac jaki zapadł wyrok :) Cytat: Napisał bonifacy Nic się nie zmienia. Przed skrzyżowaniem również masz znak F-10 i strzałki na pasach. Żaden śnieg nie przeszkadza, aby pojechać prawidłowo. Ok, są znaki F-10 i strzałki na pasach. One określają, z jakiego pasa gdzie możesz jechać. Ale mnie chodzi o linie wymalowane na rondzie. Na tym akurat rondzie linie mówią, że jeśli jedziesz prawym pasem dookoła, to przecinając każdy wylot, zmieniasz pas (bo Twój pas prowadzi do wylotu z ronda) - niezależnie od tego którym wjazdem wjechałeś, to taka sytuacja występuje już przy pierwszym wylocie. Czyli też w sytuacji, gdy prawym pasem chcesz przeciąć rondo prosto. Więc ustępujesz wszystkim, którzy jadą lewym pasem i chcą nim zjechać z ronda. Rondo o identycznej budowie mogłoby mieć wymalowane inaczej pasy, to znaczy: przerywana linia dookoła wyspy rozdzielająca pasy - i nic więcej. Wtedy to zjeżdżający z ronda z lewego pasa (na lewy wylotowy) ustępuje temu na prawym pasie który np. chce jechać dookoła, ponieważ zjeżdża ze swojego pasa. No i co w sytuacji kiedy jest śnieg i nie widzę jak są wymalowane pasy? Muszę przyjąć jakieś założenie. Ja wtedy zakładam że jest tak jak w tym drugim przypadku. Ale w sumie nie wiem czemu tak zakładam, jakoś tak czuję że ten przypadek jest bardziej "klasyczny" i podstawowy. Cytat: Napisał BMW Pod warunkiem że nie spowoduje kolizji PORD W kilku kwestiach trudno mi się zgodzić z takim tokiem myślenia jak "od jakiegoś czasu jesteś na rondzie" SKRZYŻOWANIU czym dłużej przebywam na skrzyżowaniu lub skrzyżowanie jest większe to co?. Proponuje zapoznaj się z ust7 to samochody wyznaczają pas ruchu. W przypadku złych warunków atmosferycznych (opady śniegu) czy według Ciebie zmieniają się zasady ruchu drogowego i nie obowiązują znaki porządkowe określające dopuszczalny kierunek jazdy. Rozporządzenie w sprawie syganłów i znaków drogowych §72 pkt 1 Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź, tak jakby jest trochę obok tematu na który ja pisałem. Ja wiem, że w sytuacji przytoczonej przez Ciebie w poście #81 to ten czerwony pojechał źle. Ale to jest właśnie pytanie które zadałem w innym wątku i tam uzyskałem odpowiedź (co prawda trochę dziwaczną i nie do końca jasną) że ja, na miejscu żółtego, jestem winny kolizji z czerwonym (bo zjechałem ze swojego pasa i uderzyłem w czerwonego, który jechał swoim), a czerwony jest winny pojechania w kierunku, w którym nie miał prawa pojechać. Czy Twoim zdaniem, w przypadku sytuacji z posta #81, całkowita wina spoczywa na czerwonym? Bo ja taką sytuację miałem, nie doszło do kolizji, ale właśnie zastanawiałem się, co by było gdyby. A propos "obecności dłuższy czas na rondzie" - dodatkowo, wyobraźmy sobie że na tym rondzie jest mega tłok, wszystko zakorkowane, pojazdy poruszają się powoli. Czy wobec tego muszę sobie zapamiętać, kto wjechał razem ze mną na prawym pasie na rondo, a kto dopiero następnym wjazdem? I zjeżdżając z ronda jadę bez zastanowienia przez tymi który wjechali ze mną na rondo (bo zakładam zgodnie z Art. 4 że i tak muszą tu zjechać) a ustępuję tym co później? To by było dość dyskusyjne. Dlatego właśnie stoję na stanowisku, że zjeżdżając z ronda lewym pasem na lewy wyjazdowy, zawsze ustępuję tym, który jadą prawym pasem dookoła, niezależnie którym pasem na rondo wjechali - wyjątkiem jest jedynie rondo w Radomiu do którego link podałem wyżej. Cytat: Napisał nrb Ok, są znaki F-10 i strzałki na pasach. One określają, z jakiego pasa gdzie możesz jechać. Ale mnie chodzi o linie wymalowane na rondzie. Nie ma znaczenia co i gdzie jest namalowane. Skrzyżowanie oznaczone znakami C-12+A-7, należy traktować jednakowo. Oczywiście, że namalowane linie ułatwiają przejazd, ale ciągle są jeszcze oznakowania niezgodne z wytycznymi i one wprowadzają w błąd, co do zasad poruszania się po SoRO. Cytat: Na tym akurat rondzie linie mówią, że jeśli jedziesz prawym pasem dookoła, to przecinając każdy wylot, zmieniasz pas (bo Twój pas prowadzi do wylotu z ronda) -... Prawym dookoła nie możesz pojechać. Zabraniają Ci tego przepisy i znaki. Możesz pojechać w prawo lub na wprost (drugi wylot). W takim wypadku, pas dla ruchu poprzecznego, przecinasz tylko raz. Przecięcie pasa, a zmiana pasa, to dwa różne manewry. Tutaj masz do czynienia z przecięciem pasa. Cytat: Czyli też w sytuacji, gdy prawym pasem chcesz przeciąć rondo prosto. Więc ustępujesz wszystkim, którzy jadą lewym pasem i chcą nim zjechać z ronda. Oczywiście. Wjeżdżasz na skrzyżowanie spod znaku A-7. Masz ustąpić wszystkim (niezależnie, którym pasem się poruszają), którym ruch mógłbyś utrudnić. Cytat: Rondo o identycznej budowie mogłoby mieć wymalowane inaczej pasy, to znaczy: przerywana linia dookoła wyspy rozdzielająca pasy - i nic więcej. Wyżej pisałem o znakowaniu niezgodnym z wytycznymi i takowe linie są niezgodne. Na rondach o dwóch pasach ruchu (na obwiedni), tych pasów się nie wyznacza. Zresztą, może to nie są linie wyznaczające pasy ruchu, a linie prowadzące.;) Cytat: Wtedy to zjeżdżający z ronda z lewego pasa (na lewy wylotowy) ustępuje temu na prawym pasie który np. chce jechać dookoła, ponieważ zjeżdża ze swojego pasa. Nie może jechać dookoła. Zabrania mu tego art. A zjeżdżający z wewnętrznego, również powinien mieć na uwadze ten art. i Cytat: No i co w sytuacji kiedy jest śnieg i nie widzę jak są wymalowane pasy? Muszę przyjąć jakieś założenie. Przyjmij zasady ogólne określające "zmianę kierunku jazdy i zmiany pasa". Cytat: A propos "obecności dłuższy czas na rondzie" - dodatkowo, wyobraźmy sobie że na tym rondzie jest mega tłok, wszystko zakorkowane, pojazdy poruszają się powoli. Czy wobec tego muszę sobie zapamiętać, kto wjechał razem ze mną na prawym pasie na rondo, a kto dopiero następnym wjazdem? Gdyby wszyscy jeździli po rondach jednakowo, nie musiałbyś się zastanawiać, kto pierwszy, kto później.:? Cytat: Napisał nrb Ok, są znaki F-10 i strzałki na pasach. One określają, z jakiego pasa gdzie możesz jechać. Ale mnie chodzi o linie wymalowane na rondzie. Na tym akurat rondzie linie mówią, że jeśli jedziesz prawym pasem dookoła. Mam pytanie zgodnie z DZ U Nr 208 poz 2023 art 90 lub 97 Naruszenie postanowień wynikających ze znaków F-10 i P-8 skutkuje grzywną 250zł Pytanie w jakim przypadku powinieneś oczekiwać mandatu jeśli przed wjazdem na skrzyżowanie twój pas jest oznakowany jako kierunkiem w prawo i kierunek na wprost. Nawet jeśli na skrzyżowaniu brak jest oznakowanych pasów. (skrzyżowanie z wyspą) Z powodu urlopu na żądanie sędziego 8 spraw zdjęto z WOKANDY :mrgreen: Och, uczepiliście się tej "jazdy dookoła prawym pasem" ;-) okej, niefortunnie użyłem tego sformułowania. Właściwie wszystko sprowadza się do sytuacji, gdy dwa pojazdy jadą równolegle na rondzie, i ten na lewym pasie chce zjechać. Zakładam, że oba mają prawo to zrobić - podporządkowują się znakowi F-10. Kiedy zdawałem egazmin na prawo jazdy, a było to kilkanaście lat temu, w moim mieście ronda o dwóch pasach dopiero powstawały, a instruktorzy uczyli mnie, że zachowuję zasadę prawej ręki - jak zjeżdżam z ronda lewym pasem to mam po prawej stronie inne pojazdy i jeśli one chcą dalej poruszać się po rondzie, to im ustępuję. Niezależnie, czy mają prawo jechać dalej po rondzie czy powinni zjechać, bo nie muszę pamiętać którym wjazdem wjechały. Potem pojawiły się ronda o tak specyficznym oznakowaniu poziomym jak to do którego link podałem. W tym czasie egzamin na prawko zdawała akurat moja siostra, a przejazd przez przytoczone rondo jest żelaznym punktem każdego egzaminu. Stąd zasady poruszania się po tym rondzie, które napisałem - nie wyssałem ich z palca, tak instruktorzy uczyli moją siostrę żeby mogła zdać egzamin. Czy w związku z tym, mógłby mi ktoś jednoznacznie powiedzieć, jakie są zasady poruszania się po rondzie ? :) pytanie banalne, ale w końcu zgłupiałem... proszę, niech mi ktoś napisze, kto ma pierwszeństwo przy zjeździe z ronda, jeśli pojazdy poruszają się równolegle (rondo bez sygnalizacji świetlnej, o dwóch pasach ruchu). Załóżmy, że przed rondem stoi znak F-10 standardowy: lewy pas do jazdy w lewo i prosto, prawy pas do jazdy prosto i w prawo - jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie, bo zakładam że tego znaku przestrzegamy. Pojazd A właśnie wjeżdża na rondo prawym pasem i chce jechać prosto, zjechać drugim zjazdem. Pojazd B już jest na rondzie, porusza się wewnętrznym pasem, wjechał sobie jeden albo 2 zjazdy wcześniej i chce zjechać na najbliższym zjeździe (pierwszy zjazd dla pojazdu A). Przed dojechaniem do tego zjazdu, oba pojazdy już są na rondzie i poruszają się równolegle. Ja bym tu nie zakładał że pojazd A jest włączającym się do ruchu i z tego tytułu musi ustąpić pojazdowi B. On już się włączył i nikomu nie zajechał drogi. Teraz obaj są w ruchu okrężnym. Cytat: Napisał nrb Och, uczepiliście się tej "jazdy dookoła prawym pasem" ;-) okej, niefortunnie użyłem tego sformułowania. Właściwie wszystko sprowadza się do sytuacji, gdy dwa pojazdy jadą równolegle na rondzie, i ten na lewym pasie chce zjechać. Zakładam, że oba mają prawo to zrobić - podporządkowują się znakowi F-10. Kiedy zdawałem egazmin na prawo jazdy, a było to kilkanaście lat temu, w moim mieście ronda o dwóch pasach dopiero powstawały, a instruktorzy uczyli mnie, że zachowuję zasadę prawej ręki - jak zjeżdżam z ronda lewym pasem to mam po prawej stronie inne pojazdy i jeśli one chcą dalej poruszać się po rondzie, to im ustępuję. Niezależnie, czy mają prawo jechać dalej po rondzie czy powinni zjechać, bo nie muszę pamiętać którym wjazdem wjechały. Potem pojawiły się ronda o tak specyficznym oznakowaniu poziomym jak to do którego link podałem. W tym czasie egzamin na prawko zdawała akurat moja siostra, a przejazd przez przytoczone rondo jest żelaznym punktem każdego egzaminu. Stąd zasady poruszania się po tym rondzie, które napisałem - nie wyssałem ich z palca, tak instruktorzy uczyli moją siostrę żeby mogła zdać egzamin. Czy w związku z tym, mógłby mi ktoś jednoznacznie powiedzieć, jakie są zasady poruszania się po rondzie ? :) pytanie banalne, ale w końcu zgłupiałem... proszę, niech mi ktoś napisze, kto ma pierwszeństwo przy zjeździe z ronda, jeśli pojazdy poruszają się równolegle (rondo bez sygnalizacji świetlnej, o dwóch pasach ruchu). Załóżmy, że przed rondem stoi znak F-10 standardowy: lewy pas do jazdy w lewo i prosto, prawy pas do jazdy prosto i w prawo - jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie, bo zakładam że tego znaku przestrzegamy. Pojazd A właśnie wjeżdża na rondo prawym pasem i chce jechać prosto, zjechać drugim zjazdem. Pojazd B już jest na rondzie, porusza się wewnętrznym pasem, wjechał sobie jeden albo 2 zjazdy wcześniej i chce zjechać na najbliższym zjeździe (pierwszy zjazd dla pojazdu A). Przed dojechaniem do tego zjazdu, oba pojazdy już są na rondzie i poruszają się równolegle. Ja bym tu nie zakładał że pojazd A jest włączającym się do ruchu i z tego tytułu musi ustąpić pojazdowi B. On już się włączył i nikomu nie zajechał drogi. Teraz obaj są w ruchu okrężnym. to jest to samo jak wjezdzasz z podporzadkowanej, na głowna droge jak auto na niej jedzie 100 na godzine, a Ty powoli sie rozpędzasz on nie zdąża zahamować i wali Cie w tył samochodu, wymuszasz pierwszeństwo, i jesteście na tej samej drodze. to jest ta sama sytuacja. Kto jest winny? według przespisów właczajacy sie do ruchu. Nie wiem jak jest na Ogromnych rondach i wjazd i zjazd sa w wiekszej odleglosci od siebie. ale pewnie maja "swoje oznakowanie i swoje zasady" :D a wtedy kto wie kto jest winny :D cala ta sytuacja staje sie juz zabawna, u mnie tez dopiero powolali biegłego i jak napisali mi w postanowieniu muszą, użyć "srodków specjalnych" zeby caly przebieg zdarzenia odtworzyć. Cytat: Napisał nrb instruktorzy uczyli mnie, że zachowuję zasadę prawej ręki - jak zjeżdżam z ronda lewym pasem to mam po prawej stronie inne pojazdy i jeśli one chcą dalej poruszać się po rondzie, to im ustępuję. Niezależnie, czy mają prawo jechać dalej po rondzie czy powinni zjechać, bo nie muszę pamiętać którym wjazdem wjechały. Przemilczę wywód instruktora, choć rzeczywiście byli i nadal są tacy, którzy nakłaniają do łamania i 2. Cytat: Czy w związku z tym, mógłby mi ktoś jednoznacznie powiedzieć, jakie są zasady poruszania się po rondzie ? :) Nie ma żadnych "specjalnych" przepisów poruszania się po "rondach", ba, nie ma specjalnych przepisów dotyczących poruszania się po skrzyżowaniach (jakichkolwiek). W tych miejscach (skrzyżowania) możliwa jest zmiana kierunku jazdy i tylko przepisy odnoszące się do tych manewrów należy stosować. W szczególności w/w art. 22. Cytat: Pojazd A właśnie wjeżdża na rondo prawym pasem i chce jechać prosto, zjechać drugim zjazdem. Pojazd B już jest na rondzie, porusza się wewnętrznym pasem,... Pojazd A ma przed sobą znak A-7, który mówi... i dotyczy całej szerokości jezdni, a w przypadku SoRO skrzyżowania. w takim razie nie może sobie wjechać na obwiednię, jeśli utrudniłby ruch pojazdowi B. Cytat: wjechał sobie jeden albo 2 zjazdy wcześniej i chce zjechać na najbliższym zjeździe (pierwszy zjazd dla pojazdu A). Kierujący pojazdem A, wjeżdżając na obwiednię, w tym przypadku, utrudniłby ruch pojazdowi B. Konkretnie wymusiłby PP. Więc...? Cytat: On już się włączył i nikomu nie zajechał drogi. Teraz obaj są w ruchu okrężnym. Pisał już @Danielb, pisałem i ja. Wymusił PP. Strasznie się tu rozwodzicie nad tematem. Jednak nic nie zdziałacie. Polskie prawo w wielu kwestiach jest dziurawe a czasem wręcz szkodliwe i niebezpieczne Cytat: Napisał nrb Czy Twoim zdaniem, w przypadku sytuacji z posta #81, całkowita wina spoczywa na czerwonym? Bo ja taką sytuację miałem, nie doszło do kolizji, ale właśnie zastanawiałem się, co by było gdyby.. Na rysunku to ja jestem czerwony. Nie przyjąłem mandatu. Czekam na rozprawę aby sąd zdecydował o mojej winie. Ten artykuł to jakaś żenada, znak nakazu C-12 pokazuje kierunek ruchu który odbywa się dokoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku koniec kropka. Kierowca audi przed wjazdem na skrzyżowanie powinien zając odpowiedzi pas dla kierunku jazdy, na skrzyżowaniu wykonał manewr skrętu w lewo. Przed wjazdem na skrzyżowanie jest znak B-8 dla jego pasa prosto i w prawo. Na skrzyżowaniu są światła i stoi znowu znak F-10 kierunek jazdy, patrzą po kierunki ustawienia znaku wykonał manewr skrętu w lewo. Nawet jeśli jechał sam w nocy zero ruchu powinien dostać mandat z art 90 kw - 250zł Gdzie jest prawda dowiem się na początku marca Jesli chodzi o moja sprawe to przegralem, gdyz jak argumentuje biegly sadowy, znaki ktore sa po kazdym zjezdze sa tylko informacyjne i znak jazda na wprost oznacza jazda dalej po rondzie, a nie wyjazd. jak zaznaczyl biegly, kierowca na prawym pasie moze jezdzic sobie dookola ronda i kierowcy z wewnetrznego pasa musza mu ustepowac. - Polska Temida sie w grobie przewraca. Nie wiem czy drazyc dalej temat i zasiegnac opinii innego bieglego czy odpuscic? Witaj czy jesteś wstanie wysłać kopie tego Cytat: Napisał Danielb Jesli chodzi o moja sprawe to przegralem, gdyz jak argumentuje biegly sadowy, znaki ktore sa po kazdym zjezdze sa tylko informacyjne i znak jazda na wprost oznacza jazda dalej po rondzie, a nie wyjazd. jak zaznaczyl biegly,... Jak to przeczytałem, to nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać nad żałosnym, "szanownym biegłym". Facet nie powinien być ani chwili dłużej biegłym sądowym. Znaki F-10/11 to nie tylko informacja dla kierującego, to również wskazanie obowiązujących kierunków jazdy przez skrzyżowanie. Nie wiem czy "biegły" widział to oznakowanie, czy tylko ekspertyzę napisał z głowy. Jeśli widział, to chyba zauważył, że przed skrzyżowaniem na znaku F-10 są pokazane dwa pasy. Na prawym jest strzałka do jazdy na wprost i w prawo. @ Czyli można skręcić w prawo (w pierwszy za znakiem zjazd/wylot) lub pojechać dalej obwiednią (wg. "biegłego" dookoła wyspy) Z lewego można pojechać na wprost i w lewo. Wg. "biegłego" , na wprost = dookoła wyspy. To pytam! Co oznacza strzałka w lewo? Czy wjazd na wyspę? Jedźmy dalej. @ Zbliżamy się do SoRO i widzimy znak C-12+A-7. Na jezdni pasy ruchu są oznaczone strzałkami kierunkowymi zgodnymi ze znakiem F-10. Czy znak C-12+A-7 anuluje znaki wskazujące dozwolone kierunki jazdy przez skrzyżowanie? Nie. @ Tutaj już jesteśmy za pierwszym zjazdem/wylotem i znów jest F-10 (niepotrzebny, ale jest). I cóż widzi na nim nasz "biegły"? Ano widzi, że strzałki na obu pasach ruchu oznaczają jazdę na wprost po obwiedni. To ja się pytam? Co oznacza strzałka na lewym pasie skierowana w lewo? Ja się jeszcze zapytam "biegłego", jak mam opuścić obwiednię, skoro strzałka na prawym pasie nie zezwala na skręcenie w prawo tylko jazdę na wprost "po obwiedni"? @ A tutaj? Wisienka na torcie. Prawym pasem tylko na wprost "po obwiedni", zjazdu jak nie było, tak nie ma, ale lewym nie da się dalej jechać na wprost "po obwiedni", bo w związku z robotami na drodze, pas jest zamknięty dla ruchu. A co do cholery oznacza strzałka w lewo? Dalej nasz "biegły" nie kuma. Nie widzi żałosny, że to na wprost dotyczy wylotu, a nie "dalej po obwiedni". To na wylocie jest lewy pas zamknięty dla ruchu. A pojedźmy jeszcze kawałek. @ I znów po następnym zjeździe/wylocie, mamy te same znaki. Z prawego tylko na wprost "po obwiedni", z lewego na wprost (po obwiedni) i w lewo, ale gdzie w lewo? W wyspę? I co, panowie, klops? Zjazdu z ronda nie budiet, bo nie można skręcić w prawo z obwiedni na całym jej odwodzie. Za to na wyspę można, jak najbardziej. Nie wiem, jak Ty Danielb, ale ja bym tego nie odpuścił. Więcej, rozdmuchałbym sprawę, aż do wykreślenia "biegłego" z listy biegłych sądowych. Biegły sądowy nie może wykazywać tak rażących błędów. Dla mnie to nie jest żaden biegły, tylko niedouczony patałach. idac na ta rozprawe bylem przekonany o mojej racji... mozna dostac skany jak sie napisze prosbe do sedziego. ale chyba mozna samemu sobie zrobic zdjecia. dowiem sie. musze takze zorientowac sie jakie sa koszty apelacji itp itd. bo sprawa smierdzi, moze strzalka w lewo pozwala wjechac na torowisko. mam 7 dni zeby cos postanowic i zadzialac. Rozumiem, że to niesie za sobą jakieś koszty. Nie chcę Cię naciągać, ale może warto? Jeśli nie przez sąd, to może nagłośnić te sprawę gdzieś w lokalnej prasie, na stronach internetowych. Tak nie może być, żeby jakiś niedouczony byle urzędniczyna ważył losy ludzi, którzy przyszli do sądu po sprawiedliwość. Sam chętnie pogadałbym z tym "biegły", gdybym miał tylko na niego namiary. Tylko nie wiem, czy on miałaby ochotę mnie (nas) wysłuchać. Tacy nie są skorzy do dyskusji, oni wiedzą lepiej. Ale tylko im (jemu) tak się wydaje. To, co napisałem wcześniej mogę obronić przed każdym sądem. Gdyby chodziło o SoRO bez znaków wskazujących dozwolone kierunki jazdy, to w ostateczności mógłbym zacisnąć zęby i pogodzić się z wyrokiem. Są dwie, sprzeczne ze sobą, interpretacje poruszania się po rondach i każdy przekonuje do swojej. Nawet wśród prawdziwych ekspertów są rozbieżności, więc tutaj być może ustąpiłbym. Ale nie w tej, konkretnej sprawie, gdzie biegły w żywe oczy przeinacza znaczenie znaków drogowych i po prostu mija się z prawdą (łagodnie powiedziane). Nie będę Ci radził, co masz zrobić. Decyzja należy do Ciebie. Przykro mi, że trafiłeś na takiego fajansiarza, a nie prawdziwego biegłego. a tez porobil tam zdjecia, i narysowal ze zjezdzalem z wewnetrznego pasa na prawy za zjazdem. A w zeznaniach mowilem ze zjezdzalem z lewego na lewy (czyli jechalem caly czas lewym pasem). szkoda ze nie widzialem opini biieglego przed rozprawa bo bylaby nie wazna. Dowiem sie jakie sa koszty apelacji i jak wyglada pozniej caly obrot spraw i dam znac. Cytat: Napisał Danielb szkoda ze nie widzialem opini biieglego przed rozprawa bo bylaby nie wazna Dlaczego tak uważasz? Dzisiaj znalazłem ciekawy artykuł, który potwierdza kwestię takich, a nie innych opinie biegłego: Oto przykładowy cytat: Cytat: W efekcie, niemal wszystkie opinie przygotowywane przez biegłych sądowych na użytek postępowań wykroczeniowych o ustalenie sprawców kolizji – to jeden wielki kant. W opiniach tych biegi przyjmują dowolne dane, wyprowadzają przeróżne wzory – po to tylko, aby dostarczyć organom prowadzącym postępowanie „podkładki” pod wyrok. Poprzez wstawianie dowolnych danych oraz inne manipulacje, biegły jest w stanie udowodnić winę każdemu uczestnikowi zdarzenia. Z reguły jednak, za winnych spowodowania kolizji, biegli uznają te osoby, które zostały wytypowane na sprawców przez Policję. Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że jeśli biegły nie wykona swego zadania zgodnie z oczekiwaniami organu prowadzącego postępowanie, to w przyszłości żadnej opinii do przygotowania od tego organu już nie dostanie i pójdzie z torbami. W praktyce zatem: sędziwie, prokuratorzy, policjanci prowadzący postępowania oraz biegli sądowi – to jedna wielka „rodzina”, w której jedni z drugimi żyją w doskonałej symbiozie. Sędzia nie powierzy przygotowanie opinii biegłemu, którego nie zna osobiście, i którego numeru telefonu nie ma zapisanego w swojej komórce. Biegli zatem przygotowują opinie, które są zgodne z oczekiwaniami organów prowadzących postępowanie, a w zamian za to otrzymują kolejne zlecenia, które są dla nich źródłem utrzymania. Jeśli dodamy do tego fakt, że 40% policjantów drogówki nie ma specjalistycznego przeszkolenia z dziedziny ruchu drogowego (raport a biegłymi sądowymi z tej dziedziny są byli funkcjonariusze policji, to mamy to, co mamy. Fragment raportu NIK: Cytat: Nieprawidłowości stwierdzone w działaniach Policji dotyczyły w szczególności: * niewystarczającego przygotowania funkcjonariuszy pionu ruchu drogowego do realizacji zadań, w szczególności w zakresie umiejętności specjalistycznych; * błędnego rejestrowania przez policjantów danych nt. zdarzeń drogowych w kartach zdarzenia drogowego i w systemie SEWiK oraz braku pewnych funkcjonalności systemu, w tym automatycznej weryfikacji wprowadzanych danych, skutkujących brakiem możliwości uzyskania rzetelnej wiedzy nt. zdarzeń drogowych; * nieopracowywania i niewykorzystywania w działaniach na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym opracowań naukowo-badawczych, pomimo dysponowania 4 szkołami Policji i Centrum Szkolenia Policji; * niespójności rejestracji danych dotyczących tych samych zdarzeń drogowych, dokonywanych w systemach informatycznych SWD i SEWiK; * niewdrożenia, pomimo opracowania, standardów w zakresie taktyki pełnienia służby, w szczególności na autostradach i drogach ekspresowych; * niezgodnego z prawem przetwarzania danych osobowych w nieprzystosowanym do tego systemie informatycznym SEWiK (wersja szkolna). Czcionką pogrubioną wyróżniłem to, co najbardziej nas interesuje. Cytat: II. Policjanci ruchu drogowego nie byli właściwie przygotowani do*realizacji zadań w*zakresie umiejętności specjalistycznych. Spośród policjantów ruchu drogowego zatrudnionych w*terenowych jednostkach Policji tylko (56,9%) miało ukończony kurs specjalistyczny w*zakresie ruchu drogowego (RD), wymagany na*mocy §*2 i*§*4 zarządzenia Nr*609 KGP w*sprawie pełnienia służby na*drogach6. W*6 spośród 33 terenowych jednostek Policji przeszkolenie to*miało mniej niż 50% funkcjonariuszy. Pozostałe kursy specjalistyczne, których odbycie nie było wymagane, ukończyło: w*zakresie czynności na*miejscu zdarzenia drogowego (RWD) – 6,7% policjantów; obsługi wideorejestratorów wykroczeń (VR) – 8,5%, kontroli tachografów cyfrowych (T) – 14,8%; kierowania motocyklem szosowym (TJMS) – 7,1%7; doskonalenia techniki jazdy samochodem (TJS) – 15,4% policjantów. Przyczyną tego stanu rzeczy był niewydolny w*stosunku do*potrzeb system szkoleniowy Policji. W*2012*r. na*kursach RD przeszkolono jedynie 19,6% zgłoszonych funkcjonariuszy, a*w I*połowie 2013*r. – 15,6%. no i tak ta opinia wygladala, same nie jasnosci, no i chyba bede zmuszony to zostawic tak jak jest, bo w pazdzierniku wyjezdzam z Polski i nie widzi mi sie wracac, a wiadomo jak sady w Polsce pracuja. Ja mialem 5 rozpraw po 10 minut w ciagu roku. I po ogloszeniu wyroku odnioslem dziwne wrazenie ze sedzia sugeruje mi zebym zlozyl apelacje, nie pojete. Boli mnie bardzo ze nie moge z tym nic zrobic, bo dalej wiem ze ja mam racje...
Wyprzedzanie z prawej strony na obwodnicy Trójmiasta Czy można wyprzedzać inny pojazd z prawej strony? Odpowiedź na to nurtujące wielu kierowców pytanie brzmi: można, i to tak naprawdę w wielu przypadkach. Wyjaśniamy, w jakich sytuacjach jest to dopuszczalne. W zdecydowanej większości przypadków wyprzedzamy inny pojazd korzystając z lewej strony drogi. Nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie lewy pas służy do manewru wyprzedzania. Są jednak sytuacje, w których możemy pozwolić sobie na wyprzedzenie innego pojazdu z jego prawej strony. I jest to całkowicie zgodne z prawem. Należy jednak zachować szczególną 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi jasno o dopuszczalnym wyprzedzeniu innego pojazdu z prawej strony na odcinkach dróg z wyznaczonymi pasami ruchu, i są to: jezdnie jednokierunkowe;jezdnie dwukierunkowe, które posiadają co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone do jazdy w tym samym prezentujemy typy dróg, na których dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony. Klasycznym przykładem dozwolonego wyprzedzania innego pojazdu z prawej strony jest droga jednokierunkowa z wyznaczonymi pasami ruchu. Nie ma znaczenia, czy znajduje się ona w obszarze zabudowanym, czy też poza nim. Istotne jednak, aby pasy ruchu były oddzielone przerywaną linią (gdyby tak nie było - w tym miejscu wyprzedzanie z prawej strony byłoby niedozwolone). Pora na drogi składające się z dwóch jezdni jednokierunkowych. Wyprzedzanie z prawej strony dozwolone jest również na dwóch niezależnych jezdniach jednokierunkowych, które są oddzielone separatorami (w większości przypadków są to pasy zieleni albo stalowe barierki). Najlepszymi przykładami są autostrady i drogi ekspresowe, ale wyprzedzać z prawej strony możemy także na innych drogach, na których pasy ruchu w przeciwną stronę są rozdzielone. Nie ma znaczenia, czy droga znajduje się w mieście, czy też w terenie niezabudowanym. Pojazd z prawej strony można wyprzedzać również na drogach jednojezdniowych. W terenie zabudowanym taki manewr dozwolony jest na drodze złożonej z co najmniej dwóch pasów ruchu przeznaczonych do poruszania się w tym samym kierunku. Wyprzedzać z prawej strony można również na drodze jednojezdniowej poza obszarem zabudowanym. Droga pozamiejska musi spełnić jeden podstawowy warunek - musi posiadać przynajmniej trzy pasy ruchu przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku. Prawdopodobieństwo napotkania takiej drogi graniczy z cudem. Kiedy i gdzie wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione?Tak naprawdę w naszym regionie niezwykle ciężko jest znaleźć miejsce, w którym niedozwolone byłoby wyprzedzanie z prawej strony. Taki manewr zabroniony jest na drodze pozamiejskiej, na której znajdują się dwa pasy ruchu w jednym kierunku oraz oddzielone podwójną linią ciągłą dwa pasy w kierunku przeciwnym. Konia z rzędem temu, kto znajdzie taką drogę w Trójmieście. Czytaj także: Na lewym pasie trzeba się spieszyć? Według przepisów ruchu drogowego, niedopuszczalny jest manewr wyprzedzania z prawej strony: przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia (znak A-23), na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi (A-1, A-2, A-3, A-4) oraz na skrzyżowaniu (z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym albo na którym ruch jest kierowany). Bezpieczeństwo najważniejsze Stosunkowo często wyprzedzania z prawej strony dopuszczają się kierowcy korzystający z dróg ekspresowych i autostrad. Nierzadko bywa tak, że osoby jadące zdecydowanie wolniej niż pozwalają na to przepisy, prowokują kierowców jadących szybciej i wówczas, w wyniku irytacji, dochodzi do manewru wyprzedzania z prawej strony. Czytaj także: Kto przesadza na obwodnicy?Pamiętajmy jednak, że zdecydowana większość kierowców przyzwyczajona jest do wyprzedzania z lewej strony. I to właśnie na lewym lusterku bocznym skupia swoją największą uwagę. Taka osoba może po prostu nie spodziewać się jadącego z większą prędkością samochodu po jego prawej stronie. A to z kolei może wywołać niespodziewane i niebezpieczne reakcje. Jeśli już zdecydujemy się wyprzedzić inny samochód po prawej stronie - róbmy to z głową i z zachowaniem szczególnej ostrożności. Przepisy ruchu drogowego mówią, że przed wykonaniem takiego manewru kierowca obowiązany jest upewnić się w szczególności czy:- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;- kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;- kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa także: Egzamin na prawo jazdy - co druga osoba oblewa teorię
rondo dwupasmowe z wyznaczonymi pasami