17 października 2023. Waga odpuściła chwilowo sny o potędze i potrzebuje wyciszenia w bujanym fotelu, najlepiej przy kominiku. Czemu nie! Ale nie pozwól, aby interesująca okazja przeszła ci koło nosa. Jeśli usłyszysz o fajnym koncercie lub festiwalu, który odbywa się w lato - kup bilety już teraz. Później może być problem. #przepismamy #heniafoks #przepisykulinarnePlacek po węgiersku! Placek po zbójnicku! Jak zrobić placek po węgiersku⭐Zestaw moich książek https://www.przepisma Enchilada przepis. Zacznij od zrobienia czerwonego sosu do E nchiladas. W małym rondelku umieść 2 łyżki oliwy lub oleju z awokado oraz 2 łyżki mąki pszennej np. uniwersalnej. Olej z mąką podgrzewaj chwilę, aż zacznie się pienić i powstanie jasna zasmażka (trochę niższa niż średnia moc palnika i bez przykrywki). Placek zbójnicki lub zbójecki, placek po węgiersku [1] – rodzaj placka ziemniaczanego. Placek pochodzi z Podhala, z Polski lub Słowacji. Przyrządzany jest z ziemniaków, mąki, cebuli, słoniny, smalcu, czosnku, przypraw i jajek. Podaje się go często polanego gulaszem lub śmietaną. Jest to bardzo popularne danie serwowane na Podhalu. Kawałki mięsa obtocz w mące i na rozgrzanym oleju lekko zrumień, a potem przełóż do garnka. Na patelni po mięsie smaż pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy cebula się zeszkli, dodaj ją do mięsa w garnku. 3. Do mięsa dodaj ziele angielskie, przeciśnięty przez praskę czosnek i zalej wszystko bulionem. Keto placek po węgiersku/zbójnicki (LowCarb, bez glutenu) Kuchnia węgierska to prawdziwa uczta dla podniebienia, a keto placek po węgiersku to doskonałe połączenie pikantności, mięsa i warzyw, które zachwycą każdego miłośnika swojskich dań. Dzisiaj dowiesz się, jak go przygotować krok po kroku i zasmakujesz kawałka qyaqeB3. Po zastraszającej ilości wyświetleń bloga widzę, że tęskniliście ;-) Zatem jestem z nową porcją smakowitości! "Ostatnio" na mojej jakże rewelacyjnej stołówce szkolnej (rzekła z odrazą) miałam wątpliwą przyjemność jedzenia między innymi placka tego typu. Muszę przyznać, że był najmniej ohydny z innych dań tam serwowanych, jednak nie łudziłam się, że jest to starannie przygotowane według jakiegoś stosunkowo autentycznego przepisu. Po powrocie podjęłam się szukania przepisu i sporządzenia takiegoż placka w formie domowej, nie stołówkowej, bo mojemu chłopu jako nie lubującemu warzyw przepis ten powinien przypaść do gustu. Jednym takim plackiem i facet się najeść spokojnie powinien, mi osobiście wystarczyło w zupełności pół ;-) Gulasz lubię, ale jakoś nie miałam w domu okazji jeść go z plackiem ziemniaczanym, czyli jak to słyszałam "po węgiersku". Są różne wersje, widziałam jak do tego dania smaży się małe placki ziemniaczane i na talerzu wieńczy się potrawę gulaszem, ale postanowiłam zrobić wersję z jednym ogromnym plackiem, taką jaką jadłam podczas moich studenckich "wojaży". I oto efekty. Przepisy wypróbowałam z nowo-kupionej książki, którą się zachwycałam do póki nie miałam z niej czegoś ugotować. Bardzo ciekawa, ale nie praktyczna jak się ma zajrzeć do niej między "przerzucaniem kotletów" z pytaniem co dalej, bo do każdego punktu treści masa, ale żeby się dowiedzieć co trzeba zrobić, trzeba się wczytać konkretnie. Jednak jak mówię - w tekście są ciekawe informację typu "czego używały nasze babcie do robienia tego przepisu" czy tego typu różne inne, także pod tym względem jest ciekawa, jednak osobiście uważam, że te ciekawostki powinny być zaserwowane "na marginesie" a nie w przepisie. Ok, po tej przydługiej "recenzji" pokazuję o jaką książkę mi w ogóle chodzi : Co do przepisów to spiszę główne punkty a później streszczę, co należy zrobić po kolei bo toż to jakieś samobójstwo idzie popełnić przy przepisywaniu takiej ilości, po części, zbędnej treści. Gulasz : Składniki na 4 porcje : 60 dag chudego mięsa wołowego, wieprzowego lub baraniny 3 średnie cebule liść laurowy pieprz sól sproszkowaną ostrą paprykę oliwę lub olej do smażenia Sposób wykonania : 1. Umyj mięso i pokrój je. Umyj mięso, osusz i pokrój na kawałki szerokości 1,5-2cm, a na końcu na mniej-więcej równe kawałki na jeden spory kęs. Przełóż mięso na talerz, a na desce pokrój cebule w dość cienkie półplasterki. 2. Obsmaż mięso i cebulę. Do płaskiego rondla wlej odrobinę oliwy lub oleju, a gdy się rozgrzeje wsyp cebulę i mieszając lekko ją zrumień, a potem podlej dwiema łyżkami wody i przykryj. Niech się wolno dusi na najmniejszym ogniu. Tymczasem na dużej patelni rozgrzej mocno niewielką ilość tłuszczu i ostrożnie włóż połowę mięsa, tak aby kawałki miały między sobą trochę luzu u nie leżały jeden na drugim. Nie zmniejszaj ognia podczas smażenia, mimo, że będzie pryskać. Smażenie nie powinno trwać długo. Zrumienione mięso przełóż do rondla, wymieszaj z cebulką i przykryj naczynie, niech jego zawartość powoli się dusi, a na pustej patelni podsmaż kolejną porcję mięsa. 3. Uduś mięso i dopraw sos do smaku. Podlej mięso w rondlu niewielką ilością (mniej-więcej pół szklanki) gorącej wody. Wrzuć nieduży liść laurowy, oprósz wszystko solą i pieprzem, Duś i w miarę potrzeby uzupełniaj ubytek wody. W zależności od rodzaju mięsa ma ono inny czas duszenia, także po 40 min. zacznij sprawdzać czy mięso jest już miękkie. Sos można zagęścić dodając trochę mąki i ponownie zagotowując. Można też dodać ulubione zioła np. majeranek, bazylię, tymianek, miętę lub szałwię. Przepisu na gulasz starałam się wiernie trzymać. Mięso mimo, że miałam porcję gulaszową, kroję drobniej wykrawając część ściengien czy innych głupot na które wolę się nie natykać jedząc. Poza tym posiekałam cebulę w piórka i zgodnie z przepisem i zamiast ostrej dałam pół na pół paprykę słodką i ostrą przy dodawaniu pieprzu i soli w przepisie, bo o dodaniu papryki chyba się zapomniało ;-) I osobiście dodaję trochę majeranku do gulaszu. Placki ziemniaczane : Składniki na 4 porcje: 1 kg dużych ziemniaków duże jajko duża cebula 1-2 łyżek mąki łyżka majeranku sól pieprz olej do smażenia Sposób wykonania : 1. Wybierz i obierz ziemniaki. Wybieraj odmiany mączyste o mniejszej zawartoścri wody (podobno te o bardziej żółtym miąższu). 2. Zetrzyj ziemniaki i cebulę. Obrane ziemniaki trzeba zetrzeć na tarce o bardzo drobnych oczkach. Cebulę lepiej zetrzeć na średniej wielkości oczkach. Najwygodniej będzie to robić gdy miskę ustawi się w pustym zlewie. 3. Przygotuj ciasto i przypraw je. Jeśli kupiłaś młode, wodniste ziemniaki, będziesz musiała je odcedzić. Na kilka minut przed smażeniem wbij do ziemniaków rozkłócone jajko, wsyp łyżkę mąki, dodaj majeranek, wymieszaj wszystko starannie i oceń czy ma dobrą gęstość 4. Usmaż placki Na rozgrzany tłuszcz kładź małe porcje ciasta w niewielkich odstępach. Należy szybko spłaszczyć łyżką każdą porcję nadając jej okrągły lub podłużny kształt. Smaż placki na dość dużym ogniu. Kiedy będą miały złoty kolor należy przewrócić je na drugą stronę. Gotowe można na chwilę przełożyć na podwójnie złożony papierowy ręcznik, by ociekły z tłuszczu. 5. Podawaj na słodko lub ostro Jeśli ziemniaki są wodniste należy je odcedzić w następujący sposób : Łyżką wazową przełóż rzadszą, wierzchnią część miazgi na dość gęste sitko ustawione na pustym garnku. Niech nadmiar wody ścieknie z niego. Potem przełóż zawartość sitka z powrotem do miski. Gdy płyn w garnku się ustoi, zlej go do zlewu a osiadłą na dnie mączkę przełóż do masy w misce. Jak do gulaszu starałam się stosować do poleceń, przy plackach chłop zaprotestował, cebuli nie było, a placki zostały zrobione najprościej jak się da. I i tak były pyszne :-) Porcję zrobiłam podwójną, a w składnikach to co nie wytłuszczone opuściłam i w wykonaniu nie dodałam. Zdjęcia z wyrobu : Zaczynam od gulaszu Cebule Drobno pokrojone mięsko na patelni I prawie-duszące się w garze z cebulą - zgodnie z zaleceniami i przyprawami A co do placków... Ziemniaki obrane Ścierał chłop A później z jajcem i resztą mieszałam bez bawienia się w odsączanie i inne głupoty I z masy dość rzadkiej robimy wieeelkiego placka! (Roztarłam masę łyżką na patelni, żeby za gruby nie był) I tak się smaży... aż... ;-) TADAA Na połowę takiego placka wrzucamy przygotowany i uduszony do miękkości gulasz w ilości preferowanej Placka elegancko zamykamy Polewamy sosem z kawałkami mięsa gulaszowego, można dorzucić kleksa ze śmietany dla smaku i pietruszkę dla przybrania ;-) Placek wyszedł przepyszny! Oceniam na 4,5/5, na prawdę smakowało zarówno mnie jak i chłopowi, który wybrał wersję - mniejsze placki, na nich gulasz :-) Wszystkim zmarźluchom-łakomczuchom polecam, choć może nie od razu po świątecznym obżarstwie ;-) Smacznego, A. 03 Listopad 2017 Placek po węgiersku (placek zbójnicki) 0 Sztandarowe danie podhalańskich karczm i zajazdów. Znane i lubiane przez wielu, i - trzeba przyznać - zasłużenie :-) Jeśli nie próbowaliście nigdy tego placka, lub jeśli próbowaliście a nie przypadł Wam do gustu, pora zrobić go w samodzielnie w domu. Zapewniam, że taki domowy placek po węgiersku jest po prostu pyszny. Gorący, esencjonalny gulasz wyłożony na chrupiący placek ziemniaczany to idealne połączenie struktur i smaków. Do tego odrobina gęstej, kwaśnej śmietany i wydawałoby się ogromna porcja jedzenia znika w oka mgnieniu ;-) Zaczynamy oczywiście od przygotowaniu samego gulaszu węgierskiego. Z podanych proporcji otrzymacie go mniej więcej na 5 placków po węgiersku. Mając gotowy gulasz pozostaje usmażenie dużego placka ziemniaczanego. Postępowanie jest podobne jak w przypadku klasycznych placków ziemniaczanych, z tą różnicą, że tutaj całą masę ziemniaczaną wykładamy od razu na patelnię. Smażymy na umiarkowanej ilości tłuszczu, na średnim ogniu, do zrumienienia. Po usmażeniu placek można odsączyć z tłuszczu na ręcznikach papierowych. Na usmażony placek nakładamy porcję gulaszu, zawijamy na pół, polewamy śmietaną i gotowe - placek zbójnicki jak z najlepszej karczmy mamy u nas w domu :-) UWAGA: dużo prościej niż na placku z kalafiora można to zrobić na plackach z cukinii. Przepis na takie cukiniowe placki jest np. tutaj: na 4 porcje:Placek: 2 paczki mrożonego kalafiora, 2 płaskie łyżki skrobi kukurydzianej, 2 jajka, przyprawa do ziemniaków, sól, co na placku: 0,6 kg fileta z indyka, 0,5 kg pieczarek, cebula, 2 papryki, koncentrat pomidorowy, przyprawy (ja dałem pieprz, przyprawę do gulaszu i leczo, bazylię i oregano, ale chyba można to doprawić lepiej); koniecznie 2 kostki czosnkowe Knorr lub 2 posiekane ząbki wrzucić na osolony wrzątek, doprowadzić do wrzenia, gotować - nie dłużej niż 3 minuty, żeby się nie rozsypał. Wylać na durszlak. Pozwolić mu odparować wodę i na grubej tarce, zmiksować z jajkami, skrobią kukurydzianą i przyprawą do ziemniaków (nie za dużo!).Indyka pokroić w kostkę, wymieszać z pieprzem (najlepiej grubym - "młotkowanym"). Cebulkę posiekać, podsmażyc. Dodać mięso. Smażyć aż mięso puści sok i tenże sok odparuje. W "międzyczasie" pokroić paprykę i przełożyć do garnka. Paprykę i pieczarki podsmażyć na wodą i odrobiną czerwonego wina. Dusić 10 minut pod przykryciem. Przełożyć do garnka z mięsem, dodać koncentrat pomidorowy. Doprawić ziołami i czosnkiem / czosnkową kostką. Nie zaszkodzi trochę słodziku (ja dałem dość czubatą łyżeczkę Sussina gold w proszku). Przykryć i niech się jeszcze chwilę podusi na małym przygotowanej masy z kalafiora usmażyć 4 placki. Wyłożyć na talerze, na to mięsko z warzywami. Można jak usmażyć te przeklęte placki?Kalafiorowa masa z niewielką ilością skrobi i jajkiem nie trzyma się kupy i w żaden sposób nie da się obrócić dużego placka. Smażymy zatem tylko na jedną stronę. Już samo ułożenie na patelni okrągłego placka z czegoś, co się prawie wcale nie lepi, to czynność skomplikowana i pełna powagi, jak odliczanie do startu promu kosmicznego Na początku smażenia warto placek przykryć, żeby się ściął trochę również z wierzchu. Potem trzeba odkryć i odparować wodę. Obok patelni przygotować talerz. Przykrywamy usmażony placek talerzem......i odwracamy. Następny proszę!Ostatnio edytowano lipca 4th, 2011, 10:51 am przez Piotr, łącznie edytowano 2 razy Placek po węgiersku to świetny pomysł na syty obiad. Pyszny gulasz z plackami ziemniaczanymi jest wybornym połączeniem i nakarmi każdego pasibrzucha 🙂 120 minut 2-3 osoby Średni Potrzebne składniki 0,5 kg mięsa wieprzowego, gulaszowego 3 łyżki oleju 2 łyżki mąki tortowej 2 duże cebule 0,5 l bulionu 2 łyżki czerwonej papryki 1/2 łyżeczki ostrej papryki lub pieprzu cayenne 1 łyżeczka majeranku 2 liście laurowe ziele angielskie (2 ziarnka) 2-3 ząbki czosnku 1 duża papryka 1 łyżka śmietany 18% sól pieprz składniki na placki ziemniaczane Przygotowanie Mięso pokrój 2-centymetrową kostkę. Wlej 3 łyżki oleju i rozgrzej patelnię. Wrzuć mięso. Posyp mięso solą i pieprzem. Posyp dwiema łyżkami mąki tortowej. Wymieszaj i podsmaż mięso do złocistego koloru. Pokrój 2 cebule w piórka, dodaj do mięsa i wymieszaj. Smaż, aż cebula będzie miękka. Następnie przełóż wszystko do garnka, w którym będziemy dusić gulasz. Wlej 0,5 l bulionu i wymieszaj. Pokrój jedną paprykę w kostkę. Dodaj pokrojoną paprykę do gulaszu. Dodaj dwie łyżki czerwonej papryki w proszku. Dodaj pół łyżeczki ostrej papryki/pieprzu cayenne. Dodaj dwa listki laurowe i dwa ziarenka ziela angielskiego. Dodaj łyżeczkę majeranku. Przeciśnij 2-3 ząbki czosnku i dodaj do gulaszu. Dodaj 2 łyżeczki przecieru pomidorowego. Wymieszaj wszystko. Duś gulasz pod przykryciem przez ok. 1-1,5 godziny. Kiedy mięso będzie miękkie to gulasz już jest prawie gotowy! 🙂 Dodaj dużą łyżkę śmietany 18%. Wymieszaj wszystko. Gotuj jeszcze przez 5-10 minut. Na koniec dopraw solą i pieprzem według uznania. Gulasz gotowy to czas usmażyć placki ziemniaczane. Polecam smażyć i od razu podawać z gulaszem na stół, gorące placki są najlepsze! Można podawać w wersji z jednym plackiem. Ale ja zawsze lubię solidną porcję z dwoma 😉 Smacznego! 🙂

jak przewrócić placek po węgiersku